To m.in. wynik dekoniunktury gospodarczej, na jaką wpływ ma trwający kryzys finansowy. Dla pracowników oznacza ona, że coraz częściej pracodawcy mogą ich zwalniać, zmniejszać wymiar pracy, kierować do innych prac lub wysyłać na urlopy. Mogą też wypowiadać lub zawieszać układy zbiorowe.
Bez prawa do premii
Wstrzymanie lub ograniczenie produkcji z przyczyn ekonomicznych nie uprawnia pracodawców do ogłoszenia przestoju w pracy.
Zgodnie z orzeczeniem SN z 16 października 1992 r. (I PZP 58/92) ograniczenie zapotrzebowania na pracę, wywołane brakiem lub spadkiem popytu na produkty danego zakładu, a więc wynikające z przyczyn natury ekonomicznej, nie może być uznane za przyczynę wprowadzenia przestoju. Jest to bowiem możliwe tylko w przypadku wystąpienia zaburzeń funkcjonowania zakładu pracy spowodowanych przez czynniki techniczne (np. brak dostaw prądu) lub organizacyjne.
– Ograniczenie produkcji z przyczyn ekonomicznych jest zdaniem Sądu Najwyższego zwykłym niewykonywaniem pracy na skutek przeszkód dotyczących pracodawcy – mówi Sławomir Paruch, wspólnik w kancelarii Sołtysiński Kawecki & Szlęzak.
Za ten czas (podobnie jak za okres przestoju) pracownikom przysługuje wynagrodzenie określone stawką godzinową lub miesięczną. Jeśli jednak składnik ten nie został wyodrębniony przy określaniu warunków płacy, bo pracownik np. pracuje w systemie akordowym, przysługuje mu 60 proc. wynagrodzenia.
Jakie wynagrodzenie powinien otrzymać pracownik, gdy pracodawca ma możliwość ogłoszenia przestoju, i powierzy podwładnym wykonywanie innych prac? Czy w okresie wstrzymania lub ograniczenia produkcji spowodowanego przyczynami ekonomicznymi, pracodawcy mogą kierować pracowników do innych prac, bez konieczności wypowiedzenia dotychczasowych warunków pracy lub płacy ? Co może poprzedzać zwolnienia grupowe ? Czy w kryzysowej sytuacji firmy będą zainteresowane zatrudnianiem osób, które już prowadzą własną działalność gospodarczą?
Łukasz Guza
Więcej: Gazeta Prawna 27.10.2008 (210) – str.2-3