Drugi raz z rzędu wzrosła przeciętna oczekiwana rentowność inwestycji w mieszkanie na wynajem. Co ważne, nie są to nieznaczące wzrosty ułamkowe, od wakacji wskaźnik ten wzrósł z 3,87 proc. do 4,33 proc. Tak wysokiej rentowności najmu nie notowaliśmy od listopada 2012 r.
Od kilku miesięcy obserwujemy wzrost atrakcyjności inwestycji w mieszkanie na wynajem w największych miastach Polski. Z analizy danych o stawkach najmu pochodzących z serwisu Domiporta.pl i cenach transakcyjnych z Home Broker i Open Finance wynika, że w chwili obecnej największy potencjał ma zakup mieszkania na wynajem w Gdańsku, gdzie oczekiwana rentowność takiej operacji w ujęciu netto wynosi obecnie 4,82 proc. w skali roku. Warto pamiętać, że ujęcie netto oznacza uwzględnienie w obliczeniach nie tylko podatku i kosztów związanych z prowadzeniem tego rodzaju działalności, ale i ryzyko związane z poszukiwaniami najemców (zakładamy, że mieszkanie ma najemców przez 10,5 mies. w roku).
Przeciętna rentowność najmu netto w okresie maj 2010 – listopad 2014
Źródło: ceny transakcyjne Home Broker i Open Finance z listopada 2014 r.;
oferty najmu z serwisu Domiporta.pl z listopada 2014 r. obniżone o 5 proc.
Nieźle wygląda także sytuacja we Wrocławiu (4,76 proc.), Łodzi (4,58 proc.) i Warszawie (4,55 proc.). Najmniej na chwilę obecną przyniesie zakup nieruchomości na wynajem w Krakowie (4 proc.), Gdyni (3,96 proc.) i Poznaniu (3,62 proc.). Przez ostatnich 12 miesięcy oczekiwana rentowność najmu najbardziej wzrosła we Wrocławiu (o 0,47 pkt proc.), a spadła w Poznaniu (o 0,27 pkt proc.). Przeciętna liczona dla siedmiu ważnych miast wzrosła w tym czasie o 0,13 pkt proc.
Zwrot z mieszkania po 21 lub 29 latach
Najdroższe mieszkania (zarówno jeśli chodzi o stawki najmu jak i ceny zakupu) są w Warszawie. Średnio za wynajem metra kwadratowego nieruchomości trzeba w stolicy zapłacić prawie 43 zł, a za jego zakup niemal 7,2 tys. zł. Po uwzględnieniu kosztów, podatku oraz przy 10,5-miesięcznym okresie najmu w roku oznacza, że zysk z zakupu mieszkania na wynajem w Warszawie wynosi przeciętnie 4,47 proc. w skali roku. Z obliczeń Home Brokera wynika, że przy niezmienionych warunkach najmu inwestycja taka zwróciłaby się po 22 latach i czterech miesiącach (w przypadku najsłabszego w zestawieniu Poznania jest to aktualnie prawie 29 lat). Na chwilę obecną najlepiej rokuje zakup mieszkania w Gdańsku, gdzie przeciętnie za metr zapłacić trzeba 5103 zł, a z jego najmu dostaniemy 31,84 zł, co przekłada się na rentowność netto na poziomie 4,82 proc. i zwrot z inwestycji po 20 latach i 9 miesiącach.
Rentowność najmu mieszkań w poszczególnych miastach w listopadzie 2014 roku | ||||
Miasto | Średnia cena zakupu mkw. |
Średnia stawka najmu (za mkw.) | Rentowność brutto | Rentowność netto |
Gdańsk | 5 103 zł | 31,84 zł | 5,38% | 4,82% |
Gdynia | 4 657 zł | 25,45 zł | 4,45% | 3,96% |
Kraków | 5 947 zł | 32,26 zł | 4,49% | 4,00% |
Łódź | 3 584 zł | 23,33 zł | 5,16% | 4,58% |
Poznań | 5 398 zł | 26,60 zł | 4,06% | 3,62% |
Warszawa | 7 194 zł | 42,82 zł | 5,08% | 4,55% |
Wrocław | 5 337 zł | 33,93 zł | 5,33% | 4,76% |
Źródło: ceny transakcyjne Home Broker i Open Finance z listopada 2014 r.; oferty najmu z serwisu Domiporta.pl z listopada 2014 r. obniżone o 5 proc. |
Zysk wyższy od lokaty i obligacji
4,33 proc. netto zysku w skali roku nie jest imponującym wynikiem, trzeba jednak zauważyć, że mówimy tu o przeciętnym wyniku, co oznacza, że na rynku nie brakuje inwestorów, którzy osiągają niższe stopy zwrotu, ale są i tacy, którzy zarabiają znacznie więcej. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że na rocznej lokacie w banku uzyskanie choćby 3 proc. w ujęciu netto jest dziś niemożliwe, a 10-letnie obligacje skarbowe dają w pierwszym roku 2,43 proc. netto.
Porównując do bezpiecznych lokat i obligacji zyski z inwestycji w mieszkanie na wynajem prezentują się nieźle. Należy jednak pamiętać, że kosztem wyższych zysków jest potrzeba większego zaangażowania. Już sam zakup mieszkania wymaga zachodu, a to przecież nie koniec. Nieruchomość trzeba jeszcze przygotować do najmu, a przede wszystkim znaleźć na nie chętnych. Gdy poszukiwania nie przyniosą szybkiego efektu, rentowność z inwestycji zacznie spadać.
Zainteresowani rynkiem mieszkań na wynajem muszą brać pod uwagę zwierającą szyki konkurencję w postaci firmowanego przez skarb państwa Funduszu Mieszkań na Wynajem. Ma on kupować mieszkania w największych miastach (łącznie za 5 mld zł) i wynajmować je w cenach niższych niż rynkowe. Owszem, może to w tych miastach doprowadzić do lekkiej obniżki cen czynszów, ale z drugiej strony działanie funduszu powinno wprowadzić na rynek wyższe standardy działania i zwiększyć zainteresowanie nim. Na tle innych krajów Unii Europejskiej, w Polsce nadal bardzo mało osób mieszka w wynajmowanych mieszkaniach. W sumie korzyści będzie więc więcej niż strat.
Małe mieszkania bezpiecznym rozwiązaniem
– W dużych miastach rośnie zainteresowanie mieszkaniami do wynajęcia z powodu coraz większej liczby ludności napływowej oraz niepewnej sytuacji finansowej, utrudniającej zakup własnej nieruchomości – mówi Maciej Górka z Domiporta.pl. Według niego taki stan rzeczy zachęca inwestorów do lokowania kapitału na rynku nieruchomości. Największym zainteresowaniem inwestorów cieszą się mieszkania tanie i małe, ale w dobrej lokalizacji, bo to ona (obok ceny) gwarantuje popyt. Zainteresowanie w tym segmencie potwierdzają dane analityczne z serwisu Domiporta.pl, gdzie ruch użytkowników wzrósł o prawie 12 proc. w stosunku do roku poprzedniego.
Maciej Górka zauważa jeszcze jedno zjawisko. – Na rynku pojawiły się firmy, które w samej Warszawie posiadają do wynajęcia prawie 250 mieszkań jedno- i dwupokojowych, a w całej Polsce liczba lokali w portfelu sięga kilku tysięcy – wskazuje ekspert z Domiporta.pl. – Małe mieszkania są uważane za względnie bezpieczną inwestycję, gdyż kwota nabycia jest jedną z najniższych, a płynność jest wysoka, więc w razie kłopotu można najszybciej sprzedać – dodaje Górka.
Jak liczona jest rentowność najmu?
Oczekiwana rentowność z inwestycji w mieszkanie na wynajem liczona jest na podstawie cen transakcyjnych mieszkań (z transakcji dokonanych przez klientów Home Broker i Open Finance) oraz ofert na wynajem zamieszczonych na stronach portalu Domiporta.pl. Stawki ofertowe najmu zostały do obliczeń obniżone o 5 proc. W wyliczeniach uwzględniano dane z siedmiu rynków nieruchomości: Gdańska, Gdyni, Krakowa, Łodzi, Poznania, Warszawy i Wrocławia. Pod uwagę bierzemy medianę, która urealnia dane zmniejszając wagę ofert znacząco odstających od przeciętnych.
Rentowność netto uwzględnia 10,5-miesięczny okres wynajmu mieszkania, 5 PLN za metr miesięcznego czynszu dla administracji płaconego przez właściciela (6 PLN w Krakowie i Wrocławiu oraz 7 PLN w Warszawie) oraz podatek ryczałtowy od przychodów z wynajmu w wysokości 8,5 proc.
Marcin Krasoń, Home Broker
Maciej Górka, Domiporta.pl