PRNews.pl - banki, karty, konta oraz marketing i public relations

Najświeższe informacje z PRNews.pl w Twojej skrzynce!

Codziennie aktualne wiadomości ze świata finansów.

Zapisz się na nasz Newsletter ​i bądź na bieżąco z nowościami z branży!

  • Raporty
  • Instytucje
    • Aion Bank
    • Alior Bank
    • Bank BPS
    • Bank Millennium
    • Bank Ochrony Środowiska
    • Bank Pekao SA
    • Bank Pocztowy
    • Banki spółdzielcze
    • BGK
    • Biuro Informacji Kredytowej
    • BNP Paribas
    • Citi Handlowy
    • Compensa
    • Credit Agricole
    • Deutsche Bank
    • DNB
    • EuropAssistance
    • ING Bank Śląski
    • KIR
    • Klarna
    • Link4
    • Mastercard
    • mBank
    • Mondial Assistance
    • mPay
    • Nationale-Nederlanden
    • Nest Bank
    • PKO BP
    • PKO Leasing
    • Plus Bank
    • PolCard from Fiserv
    • Polski Standard Płatności
    • Pru
    • PZU
    • Raiffeisen Digital Bank
    • Revolut
    • Santander Bank Polska
    • Santander Consumer Bank
    • SGB
    • Standard Chartered Polska
    • Toyota Bank Polska
    • Trade Republic
    • UniCredit
    • VeloBank
    • Visa
    • Volkswagen Bank Oddział Polska
    • Warta
    • Zen.com
  • Produkty
    • Bankowość internetowa
    • Bankowość mobilna
    • Oszczędzanie
    • Bezpieczeństwo
    • Karty
    • Kredyty
    • Konta
    • Płatności mobilne
    • Ubezpieczenia
  • Analizy
  • Kariera w finansach
  • Szkolenia
  • Forum
  • Newsletter
PRNews.plWiadomościNieruchomościTam mieszkam: Indie

Tam mieszkam: Indie

Nieruchomości 22.03.2011 (07:35)

Typowa reklama zachęcająca do kupna mieszkania przedstawia tutaj model rodziny 2+2+2. Na niektórych ulicach widać łóżka ze staruszkami wystawiane przed dom i dzieci wtulone w kawałek brudnej szmaty, domeną innych dzielnic są mieszkania ze specjalnymi pokojami dla kierowców i służby. O życiu w kolorowych i przeludnionych Indiach opowiada Joanna Nowaczyk, ekonomistka, czasowo przebywająca w Delhi.

Malwina Wrotniak, Bankier.pl: Od prawie trzech lat mieszka Pani w drugim najbardziej zaludnionym państwie na świecie. Jakie są naoczne skutki zgromadzenia takiej liczy liczby ludności na takim terenie?

Joanna Nowaczyk: Indie są nie tylko jednym z najbardziej zaludnionych, ale również jednym z największych krajów świata. Gęstość zaludnienia jest szczególnie zauważalna w miastach, zwłaszcza tych ze starszą zabudową. Wiąże się to ze złymi warunkami sanitarnymi, higienicznymi, nasileniem hałasu i brudu. Dla Europejczyka warunki do zamieszkania w centrum starej części przeciętnego miasta w Indiach są trudne do zaakceptowania. Kraj ten jest jednak skażony różnorodnością. Obok nędznych dzielnic zamieszkiwanych przez biedaków powstają willowe enklawy, a przy kompleksach pilnie strzeżonych apartamentowców wyrastają slumsy.

Dlaczego, poza niskimi kosztami pracy, inwestorzy z całego świata tak chętnie spływają do tego kraju?

Liczą przede wszystkim na zyski wynikające z tempa wzrostu gospodarczego. Oczywiście przy uwzględnieniu ryzyka wynikającego z wewnętrznej niestabilności politycznej kraju, wysokiego uzależnienia rolnictwa od warunków pogodowych etc. Także absurdalny poziom korupcji nie sprzyja nawet najprostszej działalności inwestycyjnej.

Jest to kraj o bardzo wyraźnej tożsamości kulturowej i religijnej. Odbicie hinduizmu widać też na ulicach?

Nie mogę zgodzić się ze zdaniem, że Indie są krajem o bardzo wyraźnej tożsamości kulturowej i religijnej. Mogę się jedynie zgodzić, że tak są postrzegane. Indie są wielokulturowe i wieloreligijne, a przejawy tej różnorodności można znaleźć w każdym wymiarze codziennego życia.

Na pierwszy rzut oka pewnie w samej zabudowie?

W architekturze willowej i kilkumieszkaniowej zwycięża raczej pragmatyzm, wynikający z konieczności przystosowania się do warunków atmosferycznych. Wędrując po Nowym Delhi mam czasem wrażenie, że obecnie budowane domy stylem budownictwa, kształtem i nawet wykończeniem elewacji w dalszym ciągu nawiązują do brytyjskich wzorców z początku XX wieku. Dodawane są czasem nowoczesne elementy szkła i metalu, ale w dalszym ciągu forma pozostaje ta sama, choć to może subiektywna dość obserwacja.

Muszę jednak z żalem stwierdzić, że w nowoczesnych miastach-satelitach oraz w warstwach społecznych otwierających się bardziej na zachodni styl życia, zacierają się te różnice wynikające z tradycji czy religii. Najnowsze budownictwo w tych miejscach nawiązuje architektonicznie raczej do uproszczonych rozwiązań europejskich (szkło, metal, marmur), niż do trudniejszych tradycyjnych form. Lubię jednak, gdy architekci nie idą na „łatwiznę” i starają się łączyć te dwa elementy.

Kiedy idzie więc Pani przez miasto, co dokładnie widzi?

Należy pamiętać, że Indie są krajem wielokulturowym, gdzie współżyją ze sobą ludzie wywodzący się z różnych kręgów kulturowych i religijnych. Przejawy tych kultur możemy odnaleźć zarówno w architekturze poszczególnych dzielnic, jak i całych miast. Każde z nich może mieć swoją specyfikę i może zachować odmienny charakter. Mumbajskie kilkunastopiętrowe apartamentowce z widokiem na wielotysięczne slumsy nie dadzą się porównać z piętrową zabudową Nowego Delhi czy planową zabudową Chandigharu. Kalkuta wygląda zupełnie inaczej niż Chennai, Dharamsala czy Kochin. Różne są warunki atmosferyczne w poszczególnych częściach kraju, więc odmienne będą oczekiwania w stosunku do architektury i użyteczności budynków.

Zgodnie z oficjalnym spisem ludności z 2001 r. (nowy będzie dopiero w tym roku) gęstość zaludnienia w całym Delhi wynosi ok. 1000 osób na km2. Przyjmuje się, że liczba ta jest obecnie dwa razy wyższa, a w niektórych częściach miasta zaludnienie może być jeszcze większe.

Zabudowa miasta Delhi jest niezwykle różnorodna Nie da się jednoznacznie dokonać jakiegokolwiek podziału na „nowe” czy „stare”, „ładne” i „brzydkie”, „uporządkowane” i „zagracone”. Na przykład domy na terenie Starego Delhi stłoczone są niemiłosiernie i wyglądają, jakby pochłaniały się wzajemnie. Nie da się określić, czy są w trakcie remontu, czy może właśnie się rozpadły. Gęstość zaludnienia jest ogromna, widoczna podczas zwykłego spaceru, kiedy w wąskich uliczkach trzeba wręcz przepychać się w tłumie. Ale kilka przecznic dalej znajdziemy spokojne dzielnice willowe, zadbane i otoczone zielenią.

Szybki rozwój ekonomiczny wymusza jednak planowanie kompleksowej infrastruktury poszczególnych części kraju w wieloletniej perspektywie. Opracowany ostatnio korytarz Delhi–Mumbaj przewiduje nie tylko budowę dróg, autostrad, centrów logistycznych i biznesowych, ale również budowę całych miast zaprojektowanych od podstaw. Projektowanie miast i budowa ich od podstaw nie jest całkowitą nowością dla Indii. Jednym z pierwszych planowych miast Indii jest Chandigarh, zaprojektowany w latach 50. przez Le Corbusiera. Przykładem dzisiejszej budowy od podstaw jest miasto Lavasa powstające obok Pune. Trochę bardziej chaotycznie powstają nowe miasta-satelity, budowane wokół dużych, starych miast. Przykładem takich nowoczesnych, choć „nieskoordynowanych” inwestycji jest Noida i Gurgaon obok New Delhi.

Uogólniając – obserwując architekturę i zabudowę Delhi można zauważyć kilka faz jego powstawania, w zależności od historycznego rozwoju miasta. Najstarsza, najbardziej zaludniona i zaniedbana część miasta to Stare Delhi. Zgiełk, chaos, wszechobecny brud i bieda. Rozpadające się domy noszące ślady wydarzeń historycznych sięgających XVI wieku. Łóżka ze staruszkami wystawianymi przed dom, dzieci wtulone w kawałek brudnej szmaty to codzienny wieczorny widok ulic Starego Delhi. Rządowe plany rewitalizacji miasta przewidują jednak uporządkowanie tej dzielnicy w najbliższej przyszłości. Chyba mi smutno z powodu, że taki kawałek „prawdziwych” Indii miałby zniknąć z Delhi.

To Stare Delhi. A Nowe?

Nowe Delhi, w najstarszej części zaprojektowanej w latach 20. XX wieku przez brytyjskich architektów Sir Edwina Lutyensa i Sir Herberta Bakera, stanowi obecnie reprezentacyjną część miasta. Szerokie ulice, ukwiecone ronda, jednopiętrowe pobrytyjskie wille, położone w świetnie utrzymanych ogrodach to najlepsza i najdroższa część miasta. Zakup nieruchomości w tej części miasta leży nawet poza zasięgiem przeciętnego milionera.

 Zobacz inne odcinki z serii „Tam mieszkam”

Dzielnice powstałe w drugiej połowie XX wieku to w większości domy dwu-, trzypiętrowe, zamieszkałe przez klasę wyższą i średnią wyższą. Działki zajmują mniejszą powierzchnię, w większości domy nie posiadają ogrodów, a jedynie małe przydomowe trawniczki. Dzielnice te otaczają „brytyjskie” Nowe Delhi i dalej rozwijają się poprzez zabudowywanie biedniejszych dzielnic lub likwidację slumsów.

Do kompletu brakuje chyba tylko drapaczy chmur w amerykańskim stylu?

Delhi posiada obecnie dwa prężnie rozwijające się miasta satelity – Gurgaon i Noidę, gdzie ultranowoczesna architektura biurowców, dziesiątki galerii handlowych, wielopasmowe drogi dojazdowe, metro, pola golfowe i piknikowe przyciągają stale rozwijającą się indyjską klasę średnią. Przy wsparciu rodziny lub współfinansowaniu przez bank, mieszkania w zamkniętych enklawach apartamentowców z wielopoziomowymi parkingami, basenami, kortami tenisowymi, siłowniami i wewnętrznymi klubami leżą w zakresie możliwości finansowych klasy średniej wyższej. Ciekawostką takich mieszkań są dodatki w postaci serwantów, czyli pomieszczeń dla służby lub kierowców. Normą jest bowiem posiadanie kogoś do obsługi takiego mieszkania.

W kolejce do nowoczesnego rozwoju stoją już następne miasta satelity: Dwarka, Faridabad czy Ghaziabad. Warto podkreślić, że wszystkie one są już obecnie połączone z Delhi siecią metra, zbudowaną w ciągu ostatnich kilku lat. Wielopasmowe drogi są stale rozbudowywane. Ciekawostką są farmy zlokalizowane na obrzeżach południowego Delhi.

Co z nimi?

Są to posesje często kilkuhektarowe, z domami, ogrodami, własnymi generatorami prądu, studniami i ochroną odgrodzone wysokimi murami, często zgrupowane we własnych zamkniętych enklawach.

Oczywiście w każdej dzielnicy (poza rządową) znajdują się mniejsze lub większe skupiska biedoty zamieszkałej w tymczasowych schronieniach. Często zamieniają się one w slumsy, do których po jakimś czasie rząd dostarcza wodę i energię elektryczną. Bolączką wszystkich form mieszkalnych są przerwy w dostawach prądu i wody. Rozwiązaniem jest instalacja własnych generatorów i studni.

W czołówce problemów musi się też plasować, choćby z racji liczebności mieszkańców, ciągły niedobór mieszkań?

Podstawową barierą w dostępności miejsc do zamieszkania jest element ekonomiczny. Większość osób nie posiada takich dochodów, aby zakupić własne mieszkanie czy otrzymać kredyt z banku. Dodatkowo, niezorganizowany rynek pracy, brak umowy o pracę lub brak ustalonego miesięcznego wynagrodzenia uniemożliwiają pokonanie bariery biurokratycznej.

W Nowym Delhi dostępny jest w zasadzie jedynie wtórny rynek nieruchomości. Nowe inwestycje mieszkaniowe wymagają ogromnego zaangażowania finansowego. Zakup wolnej działki jest praktycznie niemożliwy (dla obcokrajowców również ze względów prawnych). Bogata oferta mieszkaniowa dostępna jest natomiast w miastach-satelitach.

Pytam Panią o mieszkania, ale może właściwszym byłoby pytanie o dom – czy to nie on jest typową hinduską nieruchomością mieszkaniową?

Generalnie starsze pokolenie lub ludzie zamożniejsi preferują domy. Należy pamiętać, że rodziny są wielopokoleniowe i raczej zachowują tradycyjny charakter. Mieszkania w kamienicach nie należą zwykle do ich mieszkańców. Są jedynie wynajmowane od właściciela. W nowoczesnych apartamentowcach można znaleźć zarówno model wynajmu, jak i własności.

Jak strategię mieszkaniową obiera przeciętne młode małżeństwo w Indiach? I ile wody upłynie w Gangesie, nim doczekają się czegoś własnego?

Model rodziny jest w większości tradycyjny. Ze względów socjalnych (brak jednolitego i pełnego systemu ubezpieczeń społecznych) rodzice mieszkają raczej z dziećmi. Po ślubie żona przeprowadza się do domu męża. Typowa reklama zachęcająca do zakupu mieszkania czy samochodu ukazuje model rodziny 2+2+2 (dwoje starszych rodziców+małżeństwo+dwójka dzieci). Ten model zmienia się bardzo powoli, a w niektórych częściach kraju nie zmienia się w ogóle.


Młodzi ludzie mieszkający w Mumbaju czy Delhi, przyjmujący bardziej europejski styl życia, powoli zaczynają myśleć o prowadzeniu samodzielnego gospodarstwa domowego. Często jednak nie mają odpowiednich możliwości finansowych i uzależnieni są od rodziców. Należy jednak pamiętać, że w Indiach rodzina jest faktycznie podstawową komórką społeczną. Całość biznesu opiera się na firmach rodzinnych, więc związki pomiędzy poszczególnymi członkami rodzin są niezwykle silne nie tylko ze względów emocjonalnych, ale również finansowych. Kobiety mieszkające same w oddzielnym mieszkaniu postrzegane są raczej negatywnie.

Pozostając w temacie „z życia hinduskiej rodziny” – które z codziennych wydatków najbardziej obciążają domowy budżet?

Obecnie dużym problemem indyjskich rodzin jest bardzo wysoka inflacja na produkty żywnościowe oraz zwiększone wydatki związane z utrzymaniem mieszkań. Wysoki poziom inflacji w tym zakresie spowodowany jest niedoborami podaży produktów rolnych i wzrostem cen importowanych surowców. Odbija się to na kieszeni przeciętnego obywatela Indii, który ponosi coraz wyższe koszty wyżywienia i utrzymania.

Narzekamy w Polsce, że ceny nieruchomości nie chcą spadać. Może mimo wszystko taniej byłoby wyemigrować? Choćby do tych Indii.

Ceny nieruchomości w Indiach rosną w dużo szybszym tempie, niż w innych krajach. Indie to kraj, którego tempo rozwoju gospodarczego jest znacząco większe, niż gdziekolwiek w Europie. Należy więc spodziewać się, że ceny nieruchomości będą dalej rosły.

Zna Pani wielu Polaków w Indiach? Jak, gdzie pomieszkują?

Polacy w Indiach przebywają zwykle czasowo. Pracują na terminowych kontraktach, które zwykle przewidują wynajem mieszkań lub domów. Zwykle są to mieszkania w kompleksach apartamentowców lub ewentualnie wille na terenie Delhi.

A tacy, którzy co prawda mieszkać nie chcą, ale chętnie zainwestują?

Nie mam znajomych z Polski, którzy zajmują się inwestowaniem w rynek nieruchomości w Indiach. Znam natomiast kogoś, kto 4 lata temu zakupił kamienicę w dzielnicy Pahar Ganj w Delhi. Zapłacił 1 mln USD. Dziś jest chętny, który chciałby odkupić ten dom i oferuje za nią 4 mln USD.

Z drugiej strony znam też inwestorów, którzy zakupili farmy, których dziś nie da się odsprzedać. Przeniesiono bowiem korytarze powietrzne do obsługi lotniska w Delhi i samoloty podchodzą do lądowania tuż nad głowami mieszkańców. Jest to jednak normalne ryzyko inwestycyjne, a dodatkowo rynek nieruchomości indyjskich jest wyjątkowo niestabilny ze względu na działalność czynników zewnętrznych. Protekcjonizm państwowy w sprawach ogólnonarodowych, a szczególnie w zakresie rozwoju gospodarczego nie uwzględnia bowiem pojęcia dobra prywatnego w takim wymiarze, z jakim spotykamy się w Europie. Wytyczenie drogi, projekt budowy metra czy poszerzenia ulicy nie wymaga zgody mieszkańców. Może przewidywać najwyżej odszkodowania. Normy hałasu, zanieczyszczenia środowiska, nawet jeśli istnieją i tak nie są przestrzegane.

Przy naszej poprzedniej rozmowie wspominała Pani, że żałuje niekupienia jakichś 10 lat temu kawałka ziemi, na przykład w Gurgaonie pod Delhi. Dlaczego się wtedy nie udało?

Z prawnego punktu widzenia nie jest możliwy zakup ziemi przez obcokrajowca w Indiach. Może natomiast stać się jej współwłaścicielem. W większości stanów wymagane jest, aby drugi współwłaściciel był nie tylko obywatelem Indii, ale również mieszkańcem danego stanu. Praktycznie zakupu można więc dokonać jedynie przy współudziale obywatela Indii.

Co do pytania – tak żałuję, że 10 lat temu nie dysponowałam kwotą 1 mln USD i nie kupiłam farmy pod Delhi. Dziś jej wartość jest dziesięciokrotnie większa. Przypuszczalnie za 10 lat będę żałowała, że nie kupiłam czegoś podobnego po drugiej stronie Jamuny (śmiech). Chciałabym natomiast kupić niewielki kawałek ziemi na Goa lub w Himanchal Pradesh, ale na własny użytek.

Rozmawiała Malwina Wrotniak

Źródło: Bankier.pl

Malwina Wrotniak nieruchomości 2011-03-22
Redakcja PRNews.pl
Tagi: Malwina Wrotniak nieruchomości

Sprawdź także:

a 0 Finał jubileuszu 100-lecia Esbanku Banku Spółdzielczego
20.12.2025 (23:17) – informacja prasowa

Finał jubileuszu 100-lecia Esbanku Banku Spółdzielczego

Dobiega końca wyjątkowy dla ESBANKU Banku Spółdzielczego rok jubileuszu 100-lecia działalności. Świętowanie 100 lat …

a 0 PKO BP otworzył oddział w centrali. Sprzedaje produkty i prezentuje przy okazji dzieła sztuki
20.12.2025 (23:14) – informacja prasowa

PKO BP otworzył oddział w centrali. Sprzedaje produkty i prezentuje przy okazji dzieła sztuki

19 grudnia PKO Bank Polski otworzył oddział 26 w centrali banku przy ul. Świętokrzyskiej 36. W nowym oddziale …

a 0 PZU i Bank Pekao kontynuują prace nad reorganizacją Grupy PZU. "Musimy dać sobie więcej czasu"
20.12.2025 (23:08) – informacja prasowa

PZU i Bank Pekao kontynuują prace nad reorganizacją Grupy PZU. "Musimy dać sobie więcej czasu"

PZU SA i Bank Pekao SA uzgodniły zmiany w Term Sheet, czyli dokumencie ustalającym zasady współpracy obu spółek …

a 0 Vienna Life z cetyfikatem Friendly Workplace 2025
20.12.2025 (21:01) – informacja prasowa

Vienna Life z cetyfikatem Friendly Workplace 2025

Vienna Life otrzymała tytuł Friendly Worplace 2025. Kapituła doceniła sposób, w jaki młoda organizacja zbudowała …

a 0 Rzecznik Finansowy opublikował podsumowanie 2025 r. i przedstawił prognozy na 2026 r.
20.12.2025 (21:00) – informacja prasowa

Rzecznik Finansowy opublikował podsumowanie 2025 r. i przedstawił prognozy na 2026 r.

Biuro Rzecznika Finansowego przygotowuje się do kolejnego poszerzenia zakresu możliwości pomocy obywatelom. Po …

a 0 PKO Bank Polski otworzył przedstawicielstwa w Szwecji i na Litwie
20.12.2025 (20:57) – informacja prasowa

PKO Bank Polski otworzył przedstawicielstwa w Szwecji i na Litwie

PKO Bank Polski uruchomił przedstawicielstwa w Szwecji i na Litwie. Bank chce, aby w okresie realizacji strategii, …

PRNews.pl

Zobacz również

Czy w „nowym banku” da się złożyć reklamację? Czytelnik skarży się na Trade Republic

Czy w „nowym banku” da się złożyć reklamację? Czytelnik skarży się na Trade Republic

Czytelnik zwrócił uwagę redakcji na problem, który…

Revolut zostaje operatorem komórkowym. Ceny pakietów od 25 zł

Revolut zostaje operatorem komórkowym. Ceny pakietów od 25 zł

Revolut uruchamia w Polsce usługę „Mobile Plans”,…

„Alicja” wciąż nęka klientów PKO BP. Po latach spłaty dług wraca jak koszmar

„Alicja” wciąż nęka klientów PKO BP. Po latach spłaty dług wraca jak koszmar

Choć wydawało się, że głośne spory o…

Krzysztof Kolany i Wojciech Boczoń nagrodzeni w konkursie NBP

Krzysztof Kolany i Wojciech Boczoń nagrodzeni w konkursie NBP

Dwaj analitycy Bankier.pl – Krzysztof Kolany oraz…

BNP Paribas podnosi opłaty. Konto będzie darmowe, ale więcej zapłacicie za resztę operacji

BNP Paribas podnosi opłaty. Konto będzie darmowe, ale więcej zapłacicie za resztę operacji

Od 1 marca 2026 r. BNP Paribas…

Who is who

Wioletta Sawicka

Wioletta Sawicka

PR Manager, Deutsche Bank Polska Wioletta Sawicka…

Katarzyna Ostrowska

Katarzyna Ostrowska

Rzecznik prasowy, Uniqa Katarzyna Ostrowska w UNIQA…

Elżbieta Anders

Elżbieta Anders

Dyrektor Departamentu Komunikacji Korporacyjnej, PKO Bank Polski…

O tym mówią bankowcy

Ostatnie komentarze

avatar komentującego

daria owocna:

Nie tylko oni mają problem ;) Jestem starsza, a też ciężko z kasą …

śr., 17 gru 2025 (14:38) • Jak Gen Z radzi sobie z dorosłością? 1/3 z nich już ma długi

avatar komentującego

MalmoMind:

Żadna nowość. To samo Sobieraj zrobil w Aliorze… Tylko jak potem trzeba było …

wt., 18 lis 2025 (12:09) • UniCredit wywraca stolik. Wszystkie najważniejsze usługi za darmo i bez „gwiazdek”

avatar komentującego

MalmoMind:

Bla bla … spadek Klientów Indywidualnych pominięty … …

niedz., 9 lis 2025 (22:50) • 696 mln zł zysku netto Grupy Kapitałowej BNP Paribas Bank Polska w III kw. 2025 r.

avatar komentującego

Maciej Kusznierewicz:

Cel inflacyjny RPP mieści się w przedziale 1,5-3,5 proc. (a nie 1-3 proc., …

czw., 9 paź 2025 (11:32) • Kredyty miały być tańsze od listopada, będą już teraz. Stopy procentowe w dół [komentarz]

avatar komentującego

PRNews_pl:

Przecież na PRNews.pl (co sama nazwa serwisu wskazuje) od jakichś 25 lat publikuję …

pt., 12 wrz 2025 (06:12) • Rzecznik generalny TSUE: WIBOR zgodny z prawem

  • SMART Bankier
  • Kredyt konsolidacyjny
  • Pożyczki na raty
  • Konto firmowe
  • Kurs inwestowania
  • Kalkulator brutto netto
  • Kalkulator kredytu gotówkowego
  • Kalkulator zdolności kredytowej
  • Rozlicz najem w PIT-28
  • pit 37 online na pit.pl
  • Rozliczenie pit
  • Program pit
  • Pit 11
  • Promocje bankowe
  • Promocje Pekao S.A.
  • Promocje BNP Paribas
  • Promocje Citi Handlowy
  • Promocje Alior Bank
  • Promocje Santander Bank
  • Promocje PKO BP
  • Promocje Millenium
  • Promocje ING Bank Śląski
  • Promocje mBank
  • Promocje Velobank
  • Promocje Nest Bank
  • O nas
  • Kontakt
  • Reklama
  • Newsletter
  • Prześlij informację
  • RSS
  • zgarnijpremie.pl
Bonnier Business Polska Bankier.pl – Portal Finansowy – Rynki, Twoje finanse, Biznes PIT.pl -Podatki dla małych firm i osób fizycznych, rozliczenia roczne Systempartnerski.pl - system afiliacyjny Bankier.pl PRNews.pl - banki, karty, konta oraz marketing i public relations Mambiznes.pl - Pomysł na biznes, Własna firma, Biznes plan Dyskusja.biz - Blogi o biznesie, artykuły biznesowe Puls Biznesu pb.pl - rynek, akcje, spółka, przedsiębiorca, budżet Pulsmedycyny.pl - Portal lekarzy i pracowników służby zdrowia Pulsfarmacji.pl - Portal aptekarzy, techników i pracowników sektora farmaceutycznego
© 2008 − 2025 PRNews.pl. Korzystanie z portalu oznacza akceptację regulaminu. Informacja o cookies. Polityka prywatności

Bezpłatny newsletter PRNews.pl

  • PRNews.pl to najbardziej opiniotwórczy serwis w branży bankowej. Przekonaj się dlaczego!
  • Codziennie rano otrzymasz skrót najważniejszych informacji ze świata finansów
  • Dzięki temu będziesz zawsze wiedział o nowych produktach, promocjach i usługach bankowych, ubezpieczeniowych i inwestycyjnych
  • Aktualne wiadomości z prasy i z samych instytucji finansowych - zupełnie bezpłatnie, wprost na twoją skrzynkę mailową
Zapisz się na newsletter:

Dołącz już dziś do niemal 38 tys. odbiorców