Michał Macierzyński
-
08.06.2006 (01:54) Znamy więcej szczegółów na temat Noble Banku, a nawet jako pierwsi publikujemy jego logo. Na razie zapowiada się bardzo smakowicie, zobaczymy jak to będzie wyglądać w praktyce. Noble ma oferować otwartą platformę finansową, uzupełnioną o własne produkty. Otwarcie pierwszego oddziału odbędzie się prawdopodobnie 16 czerwca.Pierwsza placówka ma znajdować się, tak jak już wcześniej pisaliśmy, tuż przy Galerii Mokotów, przy ulicy Domaniewskiej w Warszawie. Na początku w ofercie będzie dostępne finansowanie zabezpieczone aktywami finansowymi, kredyty hipoteczne, strukturyzowane lokaty inwestycyjne, fundusze inwestycyjne. Na przełomie sierpnia i września pojawi się Noble TFI, czyli własny fundusz inwestycyjny, asset management, a także karty kredytowe. Obecnie wniosek o pozwolenie na działalność leży w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. Decyzja ma być wydana najprawdopodobniej jeszcze w lipcu. TFI ma kierować Mariusz Staniszewski. Na początek Noble chce oferować trzy fundusze, m.in. akcyjny i timingowy. Jednostki uczestnictwa tych FI będzie mógł kupić każdy. Asset Management będzie dostępny jedynie dla klientów Noble, natomiast nie opracowano jeszcze progu wejścia. Prawdopodobnie będzie on w granicach 50-100 tysięcy złotych.
(przepraszamy za niezbyt dobrą jakość loga)
Jeszcze w tym roku Bank chce otworzyć w sumie 5 oddziałów. Będzie w nich pracowało 5 doświadczonych doradców, przejętych z Open Finance. Dodatkowo ich pracę będzie wspomagała grupa młodych asystentów. Placówki mają być stosunkowo tanie, bez obsługi kasowej. W początkowej fazie Noble Bank nie będzie oferował własnych kont bankowych, a jedynie skupiał się na doradztwie inwestycyjnym. Bank zaproponuje dosyć ciekawe produkty. Tak jak wcześniej spekulowaliśmy, mówi się, że klient będzie mógł przyjść do placówki Noble Banku i za jej pośrednictwem znaleźć, a potem sfinansować kupno kilku mieszkań pod inwestycje. Możliwości budowania takich produktów jest bardzo dużo. Zwłaszcza, że w grupie działa jeszcze TU Europa, które również będzie intensywnie uczestniczyło w tworzeniu nowych produktów – zarówno dla Noble Banku, jaki i dla Getin Banku.
Bank chce zdobywać klientów poprzez system poleceń, a także podsyłając ich z sieci Open Finance. Bariera wejścia będzie stosunkowo niska, bo liczą się perspektywy i potrzeby. Prestiż tej instytucji będzie zatem raczej polegał na odpowiednim marketingu. Jednak oferta doskonale uzupełnia wciąż istniejącą na rynku lukę. Nie do końca jest to pewne, ale być może Noble Bank będzie też odpłatnie budował strategię inwestycyjną – jeśli będzie takie zapotrzebowanie klienta. Oczywiście wciąż główny model to prowizje od sprzedawców poszczególnych produktów. A już od samego początku będzie to dość szeroki wachlarz, bo będą to te same produkty co w Open Finance. Uzupełnieniem sieci dystrybucji ma być powstająca sieć mobilnych doradców – Optima. Doradcy Noble mają też dojeżdżać do klientów do ich domów lub firm. Widać jednak wyraźnie, że nowa instytucja będzie miała problemy z doradcami i nie pomoże tutaj doświadczenie pracowników Open Finance – z tej prostej przyczyny, że jest ich za mało. Bank chce zapewne szybko wyszkolić „dżuniorów”, pracujących pod okiem doświadczonych doradców inwestycyjnych.
Jak zatem widać pomyślano o wszystkim. Bank, który jest właścicielem Open Finance i powstającego TFI jeszcze przed otworzeniem pierwszej placówki zaczął przynosić kilkumilionowe zyski. Wszystko za sprawą przejętych aktywów z WBC. W portfelu jest 200 milionów kredytów, które cały czas są spłacane. Jeśli do tego dodać szeroką ofertę funduszy inwestycyjnych, asset management, najróżniejszych kredytów, to można oczekiwać, że Noble Bank będzie sobie bardzo dobrze radził. Chociaż i tak na koniec miarą sukcesu jest liczba obsługiwanych klientów i powierzonych aktywów. Tutaj będzie to trochę trudno rozdzielić, dlatego tacy konkurenci jak Xelion czy startujący po wakacjach AWD mogą mieć w przyszłości problemy, chcąc się w jakiś sposób porównywać.
A jak z tym wszystkim będzie, przekonamy się jeszcze w czerwcu!
