Cztery procent na lokacie? Żaden problem. Wystarczy, że zamrozimy pieniądze na dwa lub trzy lata. Analitycy prognozują jednak, że pod koniec roku wzrosną stopy NBP i wówczas oprocentowanie lokat zacznie piąć się w górę. A zerwanie długiego depozytu przed terminem pozbawi nas części odsetek.
Banki płacą mało na lokatach. Winne są stopy procentowe Narodowego Banku Polskiego, które znajdują się na najniższym poziomie w historii. Dopóki stopy nie wzrosną, przeciętne lokaty będą dawać 2-3 proc. zysku. Przy większych stawkach, bank musi bowiem dokładać ze swojej kieszeni. Eksperci przewidują jednak, że w drugiej połowie roku Rada Polityki Pieniężnej poniesie stopy procentowe. Wówczas oprocentowanie lokat zacznie piąć się w górę.
W ostatnich dniach banki mocno promują długoterminowe lokaty, których oprocentowanie sięga – a czasami nawet przekracza – 4 proc. Przy obecnych stawkach lokat, jest to godna uwagi propozycja. Credit Agricole podniósł oprocentowanie lokaty 36M do 4,1 proc. Oprocentowanie depozytu jest stałe, więc nie zmieni się przez cały okres trwania umowy. Trzyletnią lokatę o oprocentowaniu stałym na 3,8 proc. wprowadził do oferty neoBank. Produkt trzyletni pojawił się także w ofercie eurobanku (4 proc.). Tu również oprocentowanie jest stałe.
Najlepsze lokaty dla kwoty 10 tys. zł na okres 36M:
L.p. | Bank | Lokata | Oprocentowanie |
1 | Santander Consumer Bank | Direct+ Internet | 4,20% |
2 | Credit Agricole | Lokata terminowa | 4,10% |
3 | Bank Pocztowy | Lokata Coraz Więcej | 4,00% |
4 | Eurobank | Lokata terminowa | 4,00% |
5 | neoBANK | Lokata promocyjna | 3,80% |
Oprocentowanie stałe może być jednak pułapką. Zwłaszcza, jeśli depozyty zakładany jest przy rekordowo niskich stopach procentowych. Wszystko wskazuje bowiem na to, że za kilka miesięcy stopy procentowe NBP pójdą do góry. Wówczas oprocentowanie rzędu 4 proc., nie będzie już niczym nadzwyczajnym i pojawią się lokaty z lepszymi stawkami. Jeśli jednak wówczas zechcemy zerwać depozyt trzyletni przed terminem, bank nie wypłaci nam odsetek, lub zapłaci tylko niewielką część.
Przykładowo Credit Agricole wypłaci tylko 1 proc. zysku od wycofanych środków, jeśli klient nie dotrwa do końca umowy. W neoBanku zerwana lokata wygeneruje 0,1 proc. „zysku”. Najbardziej liberalny jest w tym przypadku eurobank. Przedterminowe zerwanie lokaty wiąże się z obniżeniem oprocentowania do 2 proc. (w przypadku zerwania w okresie od 2 do 12 miesiąca trwania lokaty), 2,5 proc. (w przypadku zerwania w okresie od 13 do 24 miesiąca trwania lokaty) oraz 3,0 proc. (w przypadku zerwania w okresie od 25 do 36 miesiąca trwania lokaty). Dotyczy to jednak tylko tej lokaty. W innych przypadkach bank płaci 0,75 proc.
W obecnej sytuacji lokowanie na terminy dłuższe niż rok może okazać się pułapką. Zwłaszcza, jeśli oprocentowanie depozytu będzie stałe przez cały okres obowiązywania umowy. Najlepszym wyjściem jest zamrożenie oszczędności na okres do 12 miesięcy i obserwowanie rynku.