Gdy w podobnej sprawie związanej z podatkami pojawia się wiele interpretacji indywidualnych, Minister Finansów powinien wydać interpretację ogólną – postuluje Tax Care w ramach przedwyborczej akcji „Przedsiębiorca głosuje”. Taka zmiana wpłynęłaby na ujednolicenie przepisów podatkowych, a tym samym znacząco ułatwiła prowadzenie własnego biznesu.
Przedsiębiorcy mają wiele wątpliwości w sprawach podatkowych związanych z prowadzonym przez nich biznesem. Jeśli problemu nie uda się wyjaśnić jednoznacznie przy pomocy obsługującej firmę księgowej czy doradcy podatkowego, prowadzący działalność gospodarczą, nie chcąc narazić się na konflikt z fiskusem, są zmuszeni wystąpić z wnioskiem o indywidualną interpretację podatkową. Gdy zastosują się do jej wytycznych, nie mogą zostać pociągnięci przez fiskusa do odpowiedzialności karnej skarbowej w zakresie, którego dotyczyła interpretacja.
Pozorne ujednolicenie
W 2007 r. zmieniono przepisy ustawy Ordynacja podatkowa. Zmiana miała na celu ujednolicenie wydawanych interpretacji podatkowych. Wcześniej do ich wydawania upoważnione były urzędy skarbowe, co powodowało między innymi, że po zmianie siedziby firmy przedsiębiorca nie mógł być pewien, czy wydana przez poprzedni urząd skarbowy interpretacja jest ciągle dla niego wiążąca. Nowe przepisy upoważniły do wydawania indywidualnych interpretacji tylko cztery izby skarbowe: w Warszawie, Poznaniu, Katowicach i Bydgoszczy. Niedawno dołączyła do nich także izba skarbowa w Łodzi. Czas pokazał, że wprowadzone zmiany w niewielkim stopniu poprawiły niekorzystną dla wszystkich podatników sytuację.
Jedna interpretacja dla wszystkich
Problem polega na tym, że cała procedura jest czasochłonna – na wydanie interpretacji indywidualnej fiskus ma aż trzy miesiące, co szczególnie w przypadku firm, dla których czas to pieniądz, ma ogromne znaczenie. Tymczasem przedsiębiorcy występują z wnioskiem o interpretację często w bardzo podobnych lub wręcz identycznych sprawach. Dlatego Tax Care, w ramach akcji „Przedsiębiorca głosuje” postuluje, by w sytuacji, gdy interpretacji o podobnych stanach faktycznych jest bardzo dużo, Minister Finansów wydawał interpretację ogólną. Dzięki temu wszyscy podatnicy, w tym także prowadzący działalność gospodarczą, będą mogli kierować się w swoich decyzjach interpretacją ogólną, a nie występować każdorazowo z wnioskiem o wydanie własnej.
Koniec ze sprzecznymi decyzjami
Dopiero taka zmiana wpłynęłaby znacząco na ujednolicenie przepisów podatkowych, na czym skorzystaliby wszyscy płacący podatki, w tym także osoby prowadzące działalność gospodarczą – nie byłoby już problemu występowania sprzecznych ze sobą interpretacji podatkowych dotyczących podobnych spraw. Co więcej, wydawanie sprzecznych interpretacji zdarza się nie tylko dyrektorom izb skarbowym, ale także samemu Ministrowi Finansów. Na przykład zmieniając interpretację indywidualną wydaną przez Dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie, Minister Finansów uznał, że zwrot kosztów, jakie poniósł pracownik w związku z zakupem okularów korekcyjnych, nie korzysta ze zwolnienia w podatku dochodowym na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 11 ustawy o PIT. Pracodawca jest więc zobowiązany doliczyć zwrócone pracownikowi kwoty do przychodów i opodatkować podatkiem dochodowym. Interpretacja wydana 20 grudnia 2010r. jest cały czas dostępna w bazie Ministerstwa Finansów pod sygnaturą DD3/033/179/CRS/10/PK-1244. Jednak na początku 2011r. wydana została interpretacja ogólna Ministra Finansów reprezentująca zgoła odmienne stanowisko. Wydający ją uznał bowiem, że zwrot wydatków dokonywany przez pracodawcę pracownikowi w związku z zakupem przez niego okularów korekcyjnych korzysta ze wspomnianego wcześniej zwolnienia. Nie podlega więc opodatkowaniu jako przychód pracownika (z interpretacją ogólną można zapoznać się na stronie Ministerstwa Finansów, pod sygnaturą DD3/033/30/CRS/11/95).
Zmiana spowodowałaby także, że odciążone zostałyby urzędy skarbowe, które są dzisiaj zasypywane wnioskami o interpretacje. Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że w 2009 r. izby wydały ponad 28 tys. interpretacji indywidualnych, z których ponad 70 proc. dotyczyło wniosków złożonych właśnie przez przedsiębiorców.
Źródło: Tax Care