W listopadzie wydłużył się cały proces sprzedaży nieruchomości i trwał ponad cztery miesiące. Do umów przedwstępnych dochodziło natomiast w niecałe dwa miesiące, czyli o trzy tygodnie szybciej niż w październiku. W dalszym ciągu poniżej średniej utrzymuje się liczba osób kupujących za gotówkę.
Home Broker cyklicznie monitoruje, ile czasu zajmuje przeciętnie sprzedaż mieszkań. Proces sprzedaży rozbijamy na dwa etapy: pierwszy od wprowadzenia oferty do sprzedaży do zawarcia umowy przedwstępnej, a drugi od zawarcia umowy przedwstępnej do zwarcia umowy ostatecznej. Długość procesu sprzedaży traktujemy jako jeden z mierników nastrojów rynkowych. W uproszczeniu można przyjąć, że na rynku wzrostowym transakcje zawierane są szybciej, ze względu na presję ze strony kupujących, a na spadkowym – wolniej.
Sfinalizowanie sprzedaży zajmowało więcej czasu
Dla umów ostatecznych podpisanych w listopadzie łączny czas sprzedaży wyniósł 127 dni, czyli ponad 4 miesiące. W stosunku do września wydłużył się o 11 dni. W tym roku najkorzystniejszym miesiącem pod tym względem był marzec (dla umów podpisanych w tym miesiącu od wprowadzenia oferty do sprzedaży upłynęło średnio 87 dni), ale optymistyczne statystyki nie potwierdziły się w kolejnych miesiącach. Najgorszy był z kolei przełom roku, gdy proces sprzedaży trał 130-140 dni (4,5 miesiąca). Średnio w tym roku wynosi 114 dni. Zapytani o sytuację na rynku mieszkaniowym w 2011 roku, doradcy Home Broker przewidują znaczną poprawę w tym zakresie. Ponad 70% pytanych uważa, że całkowity proces sprzedaży powinien trwać od miesiąca do trzech.
… mimo że o nabywcę było łatwiej
W listopadzie doszło do poważnego rozdźwięku między liczbą dni potrzebną do podpisania umowy ostatecznej i umowy przedwstępnej. W przypadku zamykanych w poprzednim miesiącu transakcji dochodziło bowiem bardzo szybko do zawarcia umów przedwstępnych. Świadczyć to powinno o łatwości znalezienia drugiej strony umowy. Czas potrzebny na znalezienie kupca na mieszkanie skrócił się bowiem czwarty raz z rzędu. W listopadzie trwało to 59 dni, czyli najmniej od sześciu miesięcy, o blisko trzy tygodnie mniej niż jeszcze w październiku i dwa tygodnie mniej niż średnia w tym roku.
Czas na finansowanie i przygotowanie transakcji wzrósł skokowo
Różnicę między długością całego procesu sprzedaży i czasem potrzebnym na zawarcie umowy przedwstępnej można w dużym uproszczeniu utożsamić z czasem, który potrzebują kupujący na zdobycie finansowania transakcji. Z przedstawionych powyżej danych można więc wywnioskować, że czas potrzebny na zdobycie finansowania zakupu nieruchomości wzrósł w listopadzie skokowo do 69 dni, przy średniej w tym roku na poziomie niecałych 44 dni. Co prawda sytuacja na rynku kredytowym stopniowo poprawia się mniej więcej od roku, jednak zmiany następują stopniowo. Ponadto doradcy Home Broker wskazują na niezależne okoliczności wydłużające w listopadzie czas oczekiwania na umowę końcową. Można więc uznać, że odczyt ten jest przypadkowy i w następnym miesiącu powinien się obniżyć w okolice średniej.
Transakcji gotówkowych wciąż mniej
Długość całego procesu sprzedaży jest także mocno skorelowana z udziałem transakcji gotówkowych w ogólnej ich liczbie. Kupujący, który posiada gotówkę nie musi bowiem przechodzić długotrwałego procesu uzyskiwania finansowania. Wstępne dane za listopad pokazują, że transakcje finansowane bez udziału kredytu stanowiły w listopadzie 18% ogólnej ich liczby. Jest to znacznie mniej niż w sierpniu i o 2 pp. mniej niż średnio w tym roku.
Źródło: Home Broker