„Coraz więcej banków oferuje mniejszym firmom produkty zarezerwowane do niedawna dla korporacji. – Ten sam produkt, który był do tej pory dostępny dla korporacji, przedstawiliśmy mniejszym firmom – deklaruje Tomasz Ludwin z Banku BPH.” informuje gazeta.
„Jeżeli firma jest większa, jej przychody sięgają kilkunastu milionów złotych, może skorzystać z produktów do masowych płatności, wychodzących (np. wynagrodzenia dla pracowników) czy przychodzących (płatności od wierzycieli). Takie płatności są tańsze niż np. wykonywanie dziesiątek przelewów z wynagrodzeniem dla pracowników i nie robią bałaganu w systemie transakcyjnym klienta.” donosi dziennik.
„Produkty do masowych płatności przychodzących to bardzo dobre rozwiązanie dla firm będących np. lokalnymi operatorami internetu lub dla wspólnot mieszkaniowych, gdzie liczba wierzycieli idzie w tysiące. Każdy z wierzycieli dostaje wirtualny rachunek, na który płaci swoje zobowiązania – dzięki temu przedsiębiorca błyskawicznie może zweryfikować, od kogo dostał płatności.” czytamy.
Banki postanowiły poszerzyć ofertę produktów dla małych firm. Zmniejszają pułap wymaganych dochodów pozwalających korzystać z oferty, które do tej pory przeznaczone były wyłącznie firmy o rocznych obrotach nawet kilkuset milionów złotych.
Więcej w „Dzienniku Gazecie Prawnej” w artykule Mirosława Kuka „Banki poszerzają oferte usług finansowych dla małych przedsiębiorstw”.