Podsumowując miniony rok deweloperzy są optymistami. W Poznaniu mieszkania sprzedawały się dobrze, znacznie lepiej niż w 2008 roku. Najchętniej klienci kupowali własne M w średnim standardzie, około 50-metrowe, 2-pokojowe.
O poprawie kondycji rynku mieszkaniowego w Poznaniu świadczy choćby fakt, że deweloperzy rozpoczęli lub planują w tym roku nowe inwestycje. W zrealizowanych projektach powoli sprzedają ostatnie mieszkania.
Jak mówią deweloperzy, klienci najczęściej decydowali się na mieszkania w dobrej cenie, to znaczy głównie 2-pokojowe lokale w standardzie deweloperskim. Najwięksi inwestorzy na rynku mieszkaniowym w Poznaniu nie narzekają. – Nasza firma wspomina rok 2009 jako dobry rok. Wyniki sprzedaży w pierwszym półroczu roku mieliśmy porównywalne z wynikami największych graczy na rynku, przy znacznie mniejszej skali działania. Druga połowa roku to stały wzrost sprzedaży. Do końca listopada sprzedaliśmy 221 mieszkań – mówi Piotr Drygas, dyrektor marketingu i sprzedaży Nickel Development. Nickel może pochwalić się tak dużą liczbą sprzedanych mieszkań między innymi dlatego, że prowadzi kilka inwestycji w Poznaniu (Zaułek Piątkowski, apartamentowiec Pelikan, Nowe Garbary) oraz w okolicach (os. Księżnej Dąbrówki w gminie Dopiewo).
Family House zalicza rok 2009 również do bardzo udanych. – Sprzedaliśmy w tym roku około 100 nieruchomości, co sprawia, że większość mieszkań i domów dostępnych w naszej ofercie znalazło już swoich właścicieli – mówi Izabella Łukomska–Pyżalska, wiceprezes zarządu Family House.
Kalbud Deweloper, budujący kolejny etap osiedla Kalinowego w podpoznańskiej Rokietnicy, znalazł nabywców na 45 mieszkań. Deweloper przyznaje jednak, że początek 2009 roku był fatalny, dopiero drugie półrocze przyniosło większe zainteresowanie zakupem mieszkań i sprzedaż lokali.
Firma Skaland także chwali miniony rok. – Jesteśmy usatysfakcjonowani zainteresowaniem naszymi projektami. W ciągu kilku miesięcy trwania sprzedaży Osiedla Nowe Koninko, podpisaliśmy umowy na zakup 40 proc. domów. Obecnie promujemy III etap Osiedla Sosnowego w Kamionkach, polegający na wybudowaniu 8 domów w zabudowie szeregowej, z których już 4 zostały zarezerwowane – mówi Natalia Rajewska, specjalista ds. sprzedaży i marketingu dewelopera.
W mediach pojawiają się co chwilę raporty, że będzie jeszcze taniej, że warto poczekać. Tymczasem poznańscy deweloperzy sprzedają mieszkania i nie narzekają. Skąd wynikają takie optymistyczne wypowiedzi inwestorów? – Sytuacja już się ustabilizowała. Nie sprawdziły się czarne scenariusze jej rozwoju. Zatrzymał się spadek cen mieszkań, wyjaśniła sytuacja na rynku pracy, banki podtrzymały swoją akcję kredytową na rynku kredytów hipotecznych wspartą dodatkowym programem „rodzina na swoim” co w sumie zachęciło potencjalnych klientów do podejmowania odkładanych na początek roku decyzji zakupu mieszkań – tłumaczy Jacek Cenkiel, prezes zarządu UWI Inwestycje.
Przychylniejsze podejście banków do udzielania kredytów osobom prywatnym również nie pozostało bez wpływu na niezły 2009 rok. – W 2009 r. zauważalny był systematyczny wzrost udzielanych kredytów mieszkaniowych. W I kwartale było to 7 mld zł, w II kw. – 8,7 mld., a w III kw. – 10,5 mld. Szacuje się, że w ostatnim kwartale wyniesie on 13 -14 mld zł, co oznacza przyrost na poziomie ok. 20 proc. w porównaniu z III kwartałem – mówi Maciej Molewski, dyrektor Departamentu Bankowości Hipotecznej Deutsche Bank PBC S.A.
Nieco inaczej jest z apartamentami. Inwestorzy luksusowych obiektów swoje inwestycje kierują cały czas do tej samej grupy docelowej. – Popyt na luksusowe apartamenty rządzi się innymi prawami i nie ulega takim wahaniom, jak ma to miejsce w przypadku mieszkań ze średniej półki cenowej. Dlatego też zawirowania minionych lat nie były dla nas tak dotkliwe, jak dla innych deweloperów. Ze spokojem patrzymy na zbliżające się wielkimi krokami otwarcie naszej inwestycji na poznańskich Garbarach -mówi Amit Mor, dyrektor ds. marketingu Elite Garbary Residence.
Podsumowując rok 2009 na poznańskim rynku nieruchomości pierwotnych inwestorzy są zadowoleni, chwalą się liczbą sprzedanych mieszkań. Z optymizmem patrzą także w przyszłość, planując nowe inwestycje. Czyżby o spowolnieniu gospodarczym w nieruchomościach można już zapomnieć?
Źródło: ARW IMAGE Public Relations