„Banki, chcąc przyciągnąć jak największą liczbę klientów, próbują różnych metod. Jedną z nich jest oferta polegająca na tym, że za każdą wydaną złotówkę z otrzymanej od banku karty klient otrzymuje zwrot w postaci np. 1 proc. wydanej kwoty. Każdy, kto zdecyduje się na skorzystanie z takiej oferty, może wpaść w pułapkę zastawioną przez fiskusa. Zdaniem organów podatkowych promocyjne wypłaty bankowe to przychód otrzymującego, który trzeba wykazać w rocznym zeznaniu i opodatkować PIT. Takie stanowisko potwierdził dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie w interpretacji z 27 lipca 2009 r. (nr IPPB4/415-339/09-2/PJ) […]”, czytamy w gazecie.
„W konsekwencji podatnik osiąga przychód podlegający opodatkowaniu jako przychód z innych źródeł. Na podatniku – jak wskazuje izba – ciążyć będzie obowiązek w zakresie uwzględnienia otrzymanych kwot w składanym zeznaniu podatkowym. Podatnik zobowiązany więc będzie do wykazania w rocznym zeznaniu podatkowym przychodu z tego tytułu. Przychód ten będzie opodatkowany na zasadach ogólnych przy zastosowaniu skali podatkowej.”, informuje „Gazeta Prawna”.
Może się zatem okazać, że fiskus będzie chciał upomnieć się o należne mu pieniądze. Zatajenie nawet niewielkiego dochodu przed urzędem skarbowym może skutkować nawet kilkuset złotową grzywną. Warto mieć to zatem na uwadze wypełniając roczne zeznanie podatkowe.
Więcej na ten temat w dzisiejszym wydaniu „Gazety Prawnej” w artykule „Promocyjne zwroty z banku są opodatkowane” autorstwa Ewy Matyszewskiej.
WB