Eurobank zaczął budować system franczyzowy jesienią 2006 roku. Pierwsza agencja ruszyła w marcu 2007 w Kole. Bank zamierzał do końca roku otworzyć łącznie 30 placówek, jednak liczbę tę przekroczy, bowiem w listopadzie i grudniu ruszą kolejne partnerskie placówki.
Eurobank pozytywnie ocenia pierwsze wyniki placówek funkcjonujących na zasadzie franczyzy – ponad połowa placówek osiąga sprzedaż o 30 proc. wyższą od zakładanej. Mimo, że firma asekuruje działalność operacyjną partnerów przez pierwsze pół roku, 80 proc. z nich korzysta z tego wsparcia jedynie przez miesiąc, bowiem już w drugim miesiącu działalności, agent uzyskuje zakładany poziom obrotów.
Pierwsze miesiące funkcjonowania franczyzowych placówek mile nas zaskoczyły – mówi Wojciech Humiński, wiceprezes zarządu Euro Bank S.A. – Partnerzy nie mają problemów z zaistnieniem na lokalnym rynku, bowiem klienci doskonale kojarzą markę z kampanii reklamowych. Poza tym franczyzowe placówki nie różnią się niczym od naszych własnych oddziałów – wyglądają tak samo i sprzedają te same produkty.
Jednostki partnerskie nie są też podporządkowane oddziałom, jak to ma miejsce w innych bankach. Dzięki temu w podłączonej do systemu placówce agenta wszystkie operacje odbywają się w czasie rzeczywistym. Koszt inwestycji we franczyzową placówkę eurobanku, waha się od 30 do 75 tys. zł. w zależności od liczby stanowisk oraz kosztów adaptacji lokalu.