„Wiele banków preferuje określone grupy przedsiębiorców. Dotyczy to zwłaszcza firm działających w branży medycznej, prawnej i w ogóle dziedzin, w których osoby uprawiające tzw. wolne zawody funkcjonują jako przedsiębiorcy. Jeśli firma kwalifikuje się do którejś z tych preferencyjnych branż, warto założyć pakietowy rachunek firmowy w banku, który jest skłonny preferować ten rodzaj przedsiębiorczości.”, pisze „GP”.
„O tym, czy z określonego rachunku, w tym używanego także dla potrzeb prywatnych, przedsiębiorca może korzystać do rozliczeń z urzędem skarbowym lub z ZUS, decyduje umowa zawarta z bankiem. Musi być ona zgodna z przepisami prawa bankowego. Wynika z nich jedynie, że rachunki oszczędnościowo-rozliczeniowe mogą być prowadzone wyłącznie dla osób fizycznych, niezależnie od ich statusu dochodowego. Natomiast rachunki rozliczeniowe (bieżące i pomocnicze) wyłącznie dla osób fizycznych prowadzących działalność zarobkową na własny rachunek, w tym dla osób będących przedsiębiorcami. Jeśli więc umowa o prowadzenie rachunku przewiduje takie rozwiązanie, przedsiębiorca może dokonywać przelewów z ROR, jeśli spełniają one wspomniane kryteria prawa działalności gospodarczej, podatkowego i ubezpieczeń społecznych (w tym w zakresie posługiwania się specjalnymi wzorami polecenia przelewu).”, czytamy.
„Zakładając konto firmowe dopiero teraz, wybierzmy jego wersję internetową. Dzięki internetowi praktycznie nawet w najmniejszej miejscowości można skorzystać z pełnej oferty banków dla osób działających w branży medycznej. Zarówno wniosek o założenie rachunku, jak i większość dodatkowych umów można zawierać za pośrednictwem internetu, bez konieczności udawania się do oddziału banku. A komunikacja w drugą stronę z banku do przedsiębiorcy (karty płatnicze, materiały i urządzenia do szyfrowania operacji itp.) odbywa się z wykorzystaniem poczty lub gońców.”, czytamy dalej.
Atutami bankowości internetowej są przede wszystkim wygoda i niższe koszty. Dzięki obsłudze konta przez internet klient ma dostęp do pieniędzy przez całą dobę z dowolnego komputera podpiętego do sieci. Banki pobierają niższe prowizje za operacje wykonywane przez klienta samodzielnie w sieci. Z reguły przelew zlecany u pracownika banku kosztuje 5 – 6 zł. W internecie taką operację można wykonać nawet za darmo.
Więcej informacji w „Gazecie Prawnej”.