Pomimo odreagowania, jakie na warszawskim parkiecie nastąpiło w drugiej połowie miesiąca, stopy zwrotu w lipcu nie są zachwycające, choć dla całego rynku można je określić mianem przyzwoitych. Szeroki indeks WIG wzrósł o +3,06%, a indeks dużych spółek WIG20 zyskał +6,23%. Poprawa nastrojów ominęła segment średnich i małych spółek. Lepsze wyniki osiągnęły spółki o większej kapitalizacji, ale dobry wynik WIG20 to głównie zasługa banków. W lipcu subindeks WIG-banki wzrósł o +13,6%. Bardzo dobrze wypadł również segment telekomów. Obrazujący koniunkturę w tym segmencie subindeks WIG-telekomunikacja wzrósł o +11,2%. Pozostałe branżowe mierniki koniunktury, za wyjątkiem subindeksu WIG-paliwa (+3,6%) nie mogą zaliczyć ostatniego miesiąca do udanych. Spółki deweloperskie, budowlane i informatyczne zaliczyły 4 z rzędu miesiąc spadków, przy czym najdłuższa negatywna seria dotyczy segmentu spółek medialnych, który traci nieprzerwanie od 7 miesięcy. W ujęciu procentowym największy spadek w lipcu wykazał segment spółek deweloperskich – subindeks WIG-deweloperzy stracił -9,6%.
Spośród 467 rozwiązań inwestycyjnych, obejmujących podstawowe jednostki poszczególnych funduszy wyceniane w różnych walutach, zysk w lipcu przyniosło 216. Zbliżona liczba rozwiązań (213) zakończyła lipiec poniżej poziomu wycen z końca pierwszego półrocza. Warto przy tym podkreślić, że wśród najlepszych, aż w pięciu przypadkach wzrosty miały dwucyfrowy charakter, a stopa zwrotu lidera – ING Parasol SFIO subfundusz Środkowoeuropejski Sektora Finansowego Plus wyniosła +12,3%. To jednak jedyny w pierwszej piątce fundusz, dostępny dla szerokiego grona inwestorów.
Gdy popatrzymy na poszczególne grupy produktów, wynikające z prowadzonej przez fundusze polityki inwestycyjnej to okaże się, że najlepszy rezultat w lipcu wypracowały fundusze mieszane inwestujące na rynkach tzw. nowej Europy (MIZ_NE), których średni wynik wyniósł +2,4%.
Nieco gorzej poradziły sobie fundusze mieszane polskie (MIP_UN), dla których średni miesięczny zysk wyniósł +1,8%. W tym przypadku liderem pod względem miesięcznego wyniku został PKO/Credit Suisse Parasolowy – SFIO Subfundusz Zrównoważony Plus, którego jednostka zyskała +4,7%. Co ciekawe, kolejne cztery miejsca zajmują fundusze aktywnej alokacji zyskujące w lipcu od 3,6 do 3,6%. W gronie tym prym wiódł relatywnie nowy produkt – Pioneer Aktywnej Alokacji FIO. Okazało się jednak, że nie wszyscy posiadacze jednostek uczestnictwa w funduszach mieszanych mieli tyle szczęścia, bowiem w trzech przypadkach na ich koncie zamiast zysków pojawiły się straty.
Kolejne miejsca pod względem najlepszych rezultatów zajęły krajowe fundusze papierów dłużnych (PDP_UN) oraz stabilnego wzrostu (SWP_UN) zyskujące przeciętnie po 1,5%. Liderem w pierwszej z grup zostały fundusze SEB FIO Subfundusz SEB 5 Obligacji Skarbowych oraz ING Parasol SFIO subfundusz Obligacji Plus, których jednostki zyskały po +2,4%. W drugim przypadku najlepszy wynik (+2,3%) wypracowały ING FIO Stabilnego Wzrostu oraz ING Parasol SFIO subfundusz Stabilnego Wzrostu Plus.
Na dobre zachowanie tych produktów w lipcu miała dobra sytuacja na krajowym rynku obligacji, gdzie na przestrzeni miesiąca odnotowaliśmy wzrosty cen. Wskaźnik IROS obrazujący zachowanie benchmarkowych obligacji skarbowych zyskał +1,92%. Najwięcej zyskały obligacje z długim terminem do wykupu, a najmniej te z krótkim duration. Subindeks dziesięciolatek IROS-10 wzrósł +3,12%, a subindeks papierów dwuletnich IROS-2 zyskał +1,18%. W lipcu spadła rentowność obligacji, ale ostatnia decyzja Rady Polityki Pieniężnej o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie, nie oznacza końca kontynuacji cyklu podwyżek stopy procentowej w Polsce. Oparty o jednomiesięczną stawkę WIBID, Indeks Rynku Pieniężnego odwzorował wynik z czerwca wzrastając ponownie o +0,51%.
Najsłabiej w lipcu wypadły fundusze akcji zagranicznych, po części za sprawą słabszej sytuacji na rynkach akcji, a po części – w wyniku dalszego umocnienia złotego. Tylko w lipcu nasza waluta zyskała 4,5% wobec EUR i 3,2% wobec amerykańskiego dolara, a roczne zyski z inwestycji w naszą walutę przyniosły już odpowiednio 15% i 25%. Jednak w sytuacji odwrotnej, gdy mówimy o naszych inwestycjach za granicą, silny złoty istotnie zmniejsza wypracowany wynik.
I był główny powód tego, że lipcowe wyniki funduszy akcji zagranicznych były słabe mimo nienajgorszego zachowania się większości rynków, na których prym wiodła bez wątpienia Turcja. Wskaźnik giełdy w Stambule, ISE100, wzrósł w ciągu miesiąca o +20,26%. Żaden z pozostałych indeksów nie był w stanie zbliżyć się do tego wyniku. Poprawa sytuacji miała miejsce również na rynkach azjatyckich, ale tamtejsze wzrosty miały charakter selektywny. Indyjski indeks BSE30 wzrósł o +6,6%, Hang Seng z Hong Kongu zyskał +2,8%, a chiński CSI300 +0,5%. Spadki odnotowała za to giełda w Korei Południowej, której indeks Kospi stracił -4,6%.
Na europejskich rynkach wschodzących zabrakło jednomyślności. Oprócz polskiego i tureckiego parkietu na plusie miesiąc zakończyły także Węgry (BUX +8,9%) i Słowacja (SAX +4,3%). Na pozostałych giełdach Emerging Europe obserwowaliśmy spadki. Najwięcej straciła giełda w Bułgarii (Sofix -10,8%) i Rosji (RTS-14,8%). Spadki na rynku ropy, które w lipcu wyniosły -11,6%, obok moskiewskiego parkietu pociągnęły do dołu także brazylijski indeks Bovespa, który stracił po raz drugi z rzędu, tym razem -8,5%.
Na rynkach rozwiniętych zapanowała stagnacja. Indeks amerykańskich blue chipów stracił -1,0%, indeks DJ EuroStoxx 50 zyskał jedynie +0,4%, a japoński Nikkei225 spadł o -0,8%. Gorzej wyglądała sytuacja w krajach Europy Zachodniej, gdzie dodatnią stopą zwrotu mógł się, co prawda pochwalić niemiecki DAX +1,0%, ale główne indeksy brytyjskie, francuskie, czy austriackie zakończyły miesiąc na minusie.
Najsłabszy rezultat w tym segmencie rynku odnotowaliśmy w grupie funduszy akcji europejskich (AKZ_EU), które średnio traciły -9,2%. Głównym motorem tak silnej zniżki był PKO/Credit Suisse ŚFW – SFIO Subfundusz Europejskiego Rynku Akcji (-14,4%), którego jednostka spadała w lipcu dwukrotnie szybciej niż u konkurentów. Najlepiej zaś, głównie za sprawą znacznych inwestycji w Turcji, prezentowały się w lipcu fundusze akcji tzw. Nowej Europy, które po przeliczeniu ich wyników na złotówki przeciętnie traciły -1,5%. W tym przypadku najlepszy rezultat w lipcu wypracował fundusz PKO/Credit Suisse Akcji Nowa Europa – FIO, zyskując 3% mimo niekorzystnych relacji walutowych. Poza liderem dodatni wynik w tej grupie zdołały wypracować jeszcze 3 fundusze, a jednostka jednego nie zmieniła swojej wartości.