Stopy procentowe banku centralnego mają wpływ na wysokość oprocentowania depozytów i kredytów zaciąganych w bankach. Najbardziej wpływ zmian stóp odczuwają osoby, które zaciągnęły kredyty hipoteczne, ponieważ oprocentowanie tych kredytów zmienia się automatycznie zależnie od sytuacji na rynku stóp procentowych, inaczej niż w wypadku depozytów i innych typów kredytów. Jest to jednak wpływ pośredni, stopy NBP wpływają na wysokość rynkowych stóp procentowych, dopiero te są brane pod uwagę przez banki przy obliczaniu oprocentowania kredytów hipotecznych.
Jak zmieniały się stopy procentowe w Polsce i Szwajcarii od początku 2006 roku
3-miesięczna rynkowa stopa WIBOR wynosi obecnie 4,96%. A zatem rynek wcześniej zdyskontował już dzisiejszą podwyżkę. Oznacza to, że kredytobiorcy już odczuli lub niedługo odczują skutki podwyżki w postaci wyższych rat (banki aktualizują klientom oprocentowanie kredytów co 3 lub 6 miesięcy).
Jednak kolejne podwyżki stóp będą wpływać na dalsze podwyższenie się WIBORu. Analityce przewidują, że pod koniec roku podstawowa stopa NBP sięgnie 5%, a 3M WIBOR może osiągnąć 5,5%.
Jak to przekłada się na rynek kredytów hipotecznych?
Obecnie średnie oprocentowanie kredytu na kwotę 400.000 zł bez wkładu własnego, zaciąganego na 20 lat wynosi 6,12%. Miesięczna równa rata takiego kredytu wynosi obecnie 2893 zł. Wzrost oprocentowania tego kredytu o 0,25 punktu procentowego spowoduje wzrost wysokości raty o 58 zł.
Taki sam kredyt zaciągnięty we frankach szwajcarskich jest dziś średnio oprocentowany na 4,26%, co oznacza ratę miesięczną na poziomie 2578 zł.
CHF bardziej atrakcyjny?
Obecna seria podwyżek stóp procentowych w Polsce prowadzi do ponownego zwiększenia atrakcyjności kredytów zaciąganych we frankach szwajcarskich. Duże podwyżki stóp w Szwajcarii dokonane w zeszłym i na początku tego roku spowodowały bowiem znaczne zmniejszenie, na niekorzyść szwajcarskiej waluty, różnicy w oprocentowaniu kredytów złotowych i frankowych. O ile na początku marca 2006 różnica w stopach procentowych w Polsce i Szwajcarii wyniosła 3,25 punktu procentowego, to w marcu 2007 spadłą ona do 1,75. Po obecnej podwyżce różnica wzrosła do 2,25 punktu procentowego. Przewidywane kolejne podwyżki stóp w Polsce zapewne doprowadzą do dalszego zwiększenia atrakcyjności oprocentowania kredytów w CHF. Trzeba jednak pamiętać o dodatkowym ryzyku związanym z zadłużaniem się w walutach. Osłabienie złotego, z jakim mieliśmy do czynienia w ostatnich tygodniach spowodowało wzrost raty kredytu we frankach.