O tym, że BRE będzie chciał szybko sprzedać PTE Skarbiec-Emerytura, poinformował Sławomir Lachowski, prezes banku. PTE SE zarządza funduszem emerytalnym, którego aktywa mają wartość blisko 2,1 mld zł. To daje mu dziewiątą pozycję na rynku. Jednak dwa lata temu, tuż po fuzji z funduszem wcześniej należącym do BIG BG (obecnie Bank Millennium) Ego, Skarbiec-Emerytura był piąty na rynku.
Trudna sytuacja funduszu zapewne jest jednym z argumentów za sprzedażą towarzystwa. Ale już wcześniej, niewiele miesięcy po fuzji z Ego, szefowie BRE zapowiadali, że w PTE pojawi się nowy podmiot. Wcześniej mówiło się o Generali, włoskiej grupie ubezpieczeniowej, która była związana z Commerzbankiem (właścicielem BRE) i szukała firm na polskim rynku. Teraz Generali ma jednak nie tylko firmy ubezpieczeniowe, ale także fundusz emerytalny (dawniej OFE Zurich), obecnie szósty na rynku. Czy jest możliwe, aby Generali chciał kupić fundusz należący do Skarbca? Przedstawiciele Włochów odmawiają komentarza.
Nawet gdyby Włosi byli zainteresowani zakupem jakiegoś OFE, nie musi być to Skarbiec. Na rynku jest bowiem kilka firm wystawionych na sprzedaż. Do kupienia jest OFE Dom (czternasty, czyli przedostatni, pod względem wielkości aktywów). Zdaniem osób związanych z rynkiem emerytalnym, wkrótce pod młotek trafią Ergo Hestia (jedenasta pod względem wielkości aktywów) oraz Pocztylion (miejsce 12.). Od dawna mówi się też, że do kupienia jest Sampo. choć przedstawiciele tego towarzystwa również od dawna, nieodmiennie zaprzeczają tym informacjom – czytamy w „Parkiecie”.