Refund.me, platforma przetwarzająca roszczenia z tytułu opóźnionych lub odwołanych lotów, przymusowych przesiadek i utraconych połączeń, wchodzi na polski rynek. W 2012 roku pasażerowie nie wystąpili o ponad 400 mln euro potencjalnych odszkodowań. Każdy z poszkodowanych pasażerów mógł otrzymać nawet 600 euro rekompensaty.
Refund.me, internetowa platforma wyspecjalizowana w dochodzeniu roszczeń pasażerów linii lotniczych i innych środków transportu, rozpoczyna działalność w Polsce. Firma oferuje szybkie i efektywne rozwiązania dla pasażerów poszkodowanych przez opóźnienie lub odwołanie lotu, przymusową przesiadkę bądź utratę połączenia. W 2012 roku, ok. 1,7 mln poszkodowanych pasażerów nie wyegzekwowało przysługującego im prawa do odszkodowania. Tym samym, branża lotnicza zaoszczędziła ok. 400 mln euro należnych im środków.
Wszyscy pasażerowie, niezależnie od narodowości, gdy ich rejs odbywa się na terenie Unii Europejskiej, rozpoczyna się lub kończy na jej terytorium i jest obsługiwany przez europejskiego przewoźnika, mają po swojej stronie unijne prawo. Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady, które reguluje tę kwestię, przyznaje prawo dochodzenia odszkodowania w wysokości do 600 euro każdej osobie której podróż wydłużyła się o co najmniej 3 godziny w stosunku do jej planowanej długości. Regulacje obejmują zarówno długie, bezpośrednie loty, jak i złożone połączenia tranzytowe, gdzie nawet niewielkie opóźnienie na którymkolwiek z odcinków może poskutkować znacznym opóźnieniem w dotarciu do ostatecznego celu.
Refund.me specjalizuje się w realizowaniu postanowień Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady, ustanawiającego standardowe odszkodowania w przypadku opóźnienia, utraty połączenia, przymusowego wydłużenia lub odwołania lotu. Firma wspierana jest przez międzynarodową europejską sieć ekspertów prawnych i współpracuje z licznymi organizacjami konsumenckimi.
Niedawno Komisja Europejska zwróciła się do Parlamentu Europejskiego ze wstępną propozycją nowelizacji Rozporządzenia. refund.me popiera tę inicjatywę, ponieważ wyeliminuje ona luki prawne i doprecyzuje niejasne określenia, takie jak „nadzwyczajne okoliczności”. Proponowana nowelizacja może jednak podnieść próg odszkodowawczy z obecnych trzech godzin do pięciu, dziewięciu, a nawet dwunastu. Według refund.me byłoby to krzywdzące dla podróżnych, dlatego firma otwarcie sprzeciwia się temu aspektowi proponowanych zmian.
Dzięki zautomatyzowanym procedurom, refund.me jest platformą czasu rzeczywistego, bezpośrednio dostarczającą klientom bieżących informacji poprzez swoją stronę internetową lub wysyłającą je na ich urządzenia mobilne. Dzięki swej platformie „state-of-the-art”, firma gromadzi i przekierowuje roszczenia klientów do właściwych organów, zdejmując tym samym biurokratyczny ciężar z ich barków i uzyskując dla nich to, co im w świetle prawa należne.
Proces jest prosty. Aby złożyć skargę, użytkownik wypełnia krótki formularz online. Od tego momentu to refund.me zajmuje się sprawą. Opłatę klient ponosi wyłącznie wówczas gdy firma skutecznie uzyska dla niego rekompensatę. Prowizja wynosi 25% (plus VAT) od uzyskanej sumy. System ten pozwala pasażerom ominąć skomplikowane i czasochłonne procedury biurokratyczne. Aby uzyskać odszkodowanie w wysokości nawet 600 euro, wystarczy wprowadzić swoje dane i podstawowe informacje dotyczące lotu do działającego w chmurze systemu refund.me – Advanced Business Logic (ABL).
Refund.me, internetowe zjawisko na skalę europejską, jest gotowe by zaoferować swe usługi, oparte na zasadzie „no win, no fee” (brak wygranej, brak opłat) polskiemu rynkowi: – Wielu pasażerów nie jest świadomych swoich praw, a ci którzy starają się dochodzić roszczeń, nieraz napotykają na szereg biurokratycznych barier – mówi Eve Buechner, prezes refund.me. – Pasażerowie czują się jak Dawid w starciu z Goliatem. Dzięki naszej sieci ekspertów, specjalizujących się w prawach pasażerów, jesteśmy w stanie im pomóc. Z nami mogą szybko i skutecznie wystąpić z roszczeniem i uzyskać należne im odszkodowanie – bez stresu i bólu głowy. Wejście na polski rynek jest kamieniem milowym na drodze ku realizacji naszej misji – zostania najlepszym przyjacielem podróżnych – dodaje Buechner.
Źródło: refund.me