Indeks Realnego Oszczędzania BGŻOptima prognozuje przyszłe zyski z depozytów. Na najlepszych kontach oszczędnościowych można realnie zarobić 3,4 proc. w skali roku, kwartalne lokaty mogą przynieść 3,1 proc. realnego zysku, półroczne 2,1 proc., a roczne 1,3 proc.
Rzeczywiste zyski z lokat czy kont oszczędnościowych nie zależą wyłącznie od oprocentowania, jakie oferują banki. Wpływ na zysk ma inflacja, z jaką będziemy mieli do czynienia w czasie, kiedy trwa dana lokata. Eksperci Banku BGŻOptima postanowili opracować narzędzie, które pozwoli każdemu sprawdzić, ile realnie zarobi na swoich oszczędnościach. Tak powstał Indeks Realnego Oszczędzania, a więc wskaźnik pokazujący oczekiwane realne oprocentowanie lokaty lub konta oszczędnościowego na koniec okresu deponowania.
Jest to oczywiście pewnego rodzaju prognoza. Indeks został policzony na podstawie średniej arytmetycznej z 5 najwyżej oprocentowanych ofert, bez uwzględniania ofert dla nowych klientów i z dodatkowymi wymaganiami, jak na przykład dodatkowe płatne konto. Pod uwagę brane było oprocentowanie po uwzględnieniu podatku od zysków kapitałowych. To zestawiono z medianą oceny przyszłego poziomu inflacji przygotowywanej na podstawie wskazań głównych ekonomistów banków, zebranych przez agencję Reuters. Indeks będzie publikowany raz w miesiącu, zaś jego celem jest pomoc klientom w ocenie, czy oferta banku jest opłacalna i czy przyniesie zysk w przyszłości.
Majowa obniżka stóp procentowych NBP powoduje, że oprocentowanie lokat nadal idzie w dół. Tym bardziej istotne staje się szukanie najlepszych ofert, bo tylko one zagwarantują, że uda się pokonać inflację. Jeśli weźmiemy pod uwagę najlepsze konta oszczędnościowe, to można się spodziewać, że dadzą one realnie zarobić 3,4 proc. w skali roku. Niewiele gorzej wypadają trzymiesięczne lokaty, bo tu jest szansa na 3,1 proc. realnego zysku liczonego w skali roku. Półroczny depozyt z górnej półki będzie miał realne oprocentowanie na poziomie 2,1 proc., a roczny 1,3 proc. Poniższy wykres pokazuje jak w poprzednich miesiącach kształtował się Indeks Realnego Oszczędzania BGŻOptima.
Źródło: Bank BGŻOptima
– Nasz indeks pokazuje, że obecnie im dłuższy okres oszczędzania tym, realny zysk robi się coraz niższy. Najwięcej dadzą realnie zarobić konta oszczędnościowe, najmniej lokaty roczne. – mówi Michał Banach, ekspert Banku BGŻOptima. – To z jednej strony kwestia inflacji, która w najbliższych miesiącach będzie powoli rosła. Jeśli zakładamy teraz roczną lokatę, to interesuje nas co się stanie z cenami w ciągu najbliższych 12 miesięcy, czyli to jaka będzie inflacja za rok. A ta będzie już nieco wyższa. Analizując wcześniejsze odczyty, warto zwrócić uwagę na dużą zmienność w wartości Indeksu Realnego Oszczędzania dla lokat 3 miesięcznych i kont oszczędnościowych wynikającą m.in. z sezonowości inflacji i niespodziewanie szybko spadającej inflacji od połowy 2012 roku, z 4,3 proc. do 0,8 proc. w ciągu 10 miesięcy. Ujemny wynik Indeksu na lokat 3 miesięcznych i kont oszczędnościowych na przełomie 2012 i 2013 spowodowane jest więc rosnącymi rozbieżnościami pomiędzy oczekiwaniami analityków, a niespodziewanie szybko spadającą inflacją – dodaje.
Niższy wynik Indeksu Realnego Oszczędzania dla dłuższych lokat wcale nie oznacza, że nie opłaca się nam zakładać depozytów na 6, czy 12 miesięcy. W tej sytuacji mamy przecież zagwarantowaną wysokość odsetek na pół roku, czy na rok, zaś wpłacając pieniądze na konto oszczędnościowe zazwyczaj gwarancja oprocentowania jest zauważalnie krótsza niż pół roku, zwłaszcza w momencie, kiedy rynki oczekują kolejnych cięć stóp referencyjnych. W przypadku kwartalnego depozytu mamy gwarancję wysokości oprocentowania na 3 miesiące, ale należy pamiętać, że po tym czasie kolejna oferta może już być dużo słabsza.
Indeks Realnego Oszczędzania BGŻOptima wskazuje, że zazwyczaj im dłuższy okres oszczędzania, tym niższa oczekiwane realne oprocentowanie, również dlatego, że nominalne oprocentowanie krótkoterminowych depozytów jest wyższe. Spójrzmy na średnią oprocentowania brutto z 5 najlepszych ofert dla kwoty 10 tys. zł. W przypadku kont oszczędnościowych jest to 4,74 proc. Przeciętna stawka dla lokat kwartalnych wynosi 4,37 proc. Topowe półroczne depozyty przynoszą zaś 4,13 proc. Nieco wyższa jest stawka dla rocznych lokat terminowych, bo wynosi 4,19 proc. Widać więc, że banki spodziewają się, że stopy procentowe mogą jeszcze spadać, a w ślad za nimi oprocentowanie lokat, dlatego są bardzo ostrożne z oferowaniem zbyt wysokiego oprocentowania na nieco dłuższe terminy. Łatwiej im zaproponować więcej na kontach oszczędnościowych, gdzie obowiązuje oprocentowanie zmienne. Poniższy wykres pokazuje jak ostatnio zmieniały się stawki dla najlepszych depozytów.
Źródło: Bank BGŻOptima
Widać jak na dłoni, że banki podążały za ruchami stóp procentowych NBP. W maju ubiegłego roku podniosła ona główną stopę do 4,75 proc., by w sierpniu rozpocząć cykl obniżek stóp procentowych. Od tamtej pory spadły one o 1,75 punktu procentowego. W tym czasie oprocentowanie najlepszych depozytów zeszło w dół nieco bardziej, bo o ponad 2 punkty procentowe. – Nie da się wykluczyć, że w kolejnym miesiącu stawki bankowych ofert będą jeszcze nieco niższe. Warto więc wybierać spośród najlepszych ofert, bo dopiero wtedy pokonanie inflacji mamy jak w banku – podsumowuje Piotr Grzybczak, dyrektor zarządzający BGŻOptima.
Co więc w takiej sytuacji powinni robić klienci myślący o jak najkorzystniejszym ulokowaniu swoich oszczędności? – Wszystko zależy od potrzeb danego klienta, tzn. jak ktoś potrzebuje środków na wakacje, to najlepszym rozwiązaniem będzie konto oszczędnościowe. W przypadku możliwości zamrożenia gotówki na dłużej, warto brać pod uwagę fakt, że rynki oczekują kolejnych cięć stóp procentowych, a jednocześnie wzrostu inflacji, a więc zdecydowanie się teraz na krótki termin lokaty sprawi, że jeżeli później będziemy chcieli założyć kolejną, to jej realne oprocentowanie może znacznie odbiegać od tego, którego oczekujemy teraz. Natomiast dla osób, które akceptują wyższy poziom ryzyka z pewnością powinny obecnie sprawdzać ofertę funduszy inwestycyjnych i za część swoich środków kupować przez najbliższe miesiące ich jednostki – komentuje Michał Banach z BGŻOptima.
Metodologia: Indeks Realnego Oszczędzania BGŻOptima został policzony na podstawie średniej arytmetycznej z 5 najwyżej oprocentowanych ofert. Nie uwzględniamy w tym zestawieniu ofert dla nowych klientów i z dodatkowymi wymaganiami, jak na przykład dodatkowe płatne konto. Pod uwagę brane było oprocentowanie netto tych ofert, czyli po uwzględnieniu podatku od zysków kapitałowych.
Stopa inflacji zastosowana do wyliczeń różni się w zależności od okresu trwania depozytu. W przypadku rocznych depozytów przyjęto medianę prognoz inflacji zebranych przez Reuters. Przy lokatach na krótsze okresy na podstawie tych danych interpolowano roczna inflację za pół roku i za kwartał. Jako że jest to inflacja roczna, a chodzi o depozyty na krótsze terminy, została ona skorygowana o dotychczasowe odczyty inflacji na podstawie danych GUS, odpowiednio za ostatnie 6 i 9 miesięcy. Następny krok to annualizacja otrzymanej inflacji i wyliczenie realnej stopy zwrotu na podstawie wzoru Fischera.