Podczas piątkowej sesji widoczna była zdecydowana przewaga niedźwiedzi na rynkach większości towarów. Indeks CRB zanotował silny spadek – o 1,67% do poziomu 334,24 pkt. Wśród drożejących wyjątków znalazły się jedynie niektóre zboża (kukurydza, soja, ryż) oraz część tzw. soft commodities (np. cukier, sok pomarańczowy).
Bykom na rynkach surowcowych nie sprzyjały nastroje w światowej gospodarce – inwestorzy znów przestraszyli się bankructwa Grecji. Konsekwencją tych obaw była m.in. ucieczka od wspólnej europejskiej waluty oraz zwyżka wartości dolara – w piątek US Dollar Index zanotował wzrost o 1,24%, umacniając się wobec niemal wszystkich najważniejszych walut na świecie. Oczywiście drogi dolar potęgował pesymizm na rynkach towarowych, gdyż ceny surowców są na ogół wyrażane właśnie w amerykańskiej walucie.
Niedźwiedziom na rynku ropy w USA sprzyjało także zmniejszenie zagrożenia huraganami w rejonie Zatoki Meksykańskiej po osłabieniu się tropikalnej burzy Nate. Niemniej jednak, sezon huraganów na Atlantyku jest w pełni, dlatego zagrożenie to nie jest całkowicie wyeliminowane.
W piątek gwałtownie potaniała miedź. Notowane w Nowym Jorku kontrakty na ten metal zostały przecenione o 2,79% i dotarły do okolic 4 USD za funt metalu. To psychologiczne wsparcie nie zatrzymało jednak strony podażowej, która dziś znów spycha ceny miedzi na południe.
Bykom na rynku tego metalu nie pomogły nawet weekendowe dane dotyczące importu miedzi do Chin, który w sierpniu wyniósł 340,4 tysiące ton – oznacza to wzrost o 11% w stosunku do danych z lipca (wtedy import miedzi do Chin wyniósł niecałe 307 tys. ton). Jest to także trzeci z kolei miesięczny wzrost importu. Mimo że sierpniowe dane okazały się najwyższe od stycznia, to i tak jest to spadek w stosunku do sierpnia 2010 r. – wtedy import miedzi do Chin wyniósł niemal 380 tysięcy ton. Wzrost importu miedzi do Państwa Środka jest prawdopodobnie odpowiedzią na spadek zapasów tego metalu w Chinach. Zapasy miedzi monitorowane przez giełdę w Szanghaju spadły o ponad połowę od marca do czerwca tego roku, ze 177 tysięcy ton do prawie 81 tysięcy ton. Jednak Chiny nie ujawniają stanu większości swoich zapasów miedzi, dlatego trudno określić rzeczywistą skalę zniżki zapasów.
Wśród zbóż w piątek taniała w zasadzie tylko pszenica – jest to rezultat oczekiwań dużego zwiększenia eksportu tego zboża z Rosji w tym roku. Po niemal rocznym okresie embargo eksportowego, 1 lipca br. Rosja wróciła na światowy rynek pszenicy i, jeśli sprawdzą się rynkowe szacunki, znajdzie się w tym roku na drugim miejscu pod względem eksportu tego zboża, zaraz po Stanach Zjednoczonych.
W poniedziałkowy poranek tanieją już niemal wszystkie towary. Około godziny 9.20 kontrakty na ropę i miedź są przeceniane o około 2%. W dół poruszają się także ceny metali szlachetnych. Natomiast notowania pszenicy odrabiają piątkowe spadki.
Ropa: Notowania ropy naftowej poruszają się w formacji klina. Formacja ta zazwyczaj jest przerywnikiem w trendzie spadkowym i sugeruje możliwość dynamicznego wybicia notowań ropy naftowej dołem z formacji (wtedy zasięg spadku mógłby sięgnąć nawet okolic 71 USD za baryłkę). Nadzieją dla byków jest jednak wygenerowany przez średnie ruchome sygnał kupna. Wzrosty nie zostały także zanegowane przez wskaźnik MACD.
Miedź: Ceny miedzi nadal poruszają się na południe. Strona podażowa naruszyła dziś wsparcie w postaci psychologicznego poziomu 4 USD za funt metalu. Jeśli niedźwiedziom uda się zepchnąć cenę miedzi poniżej 3,90 USD za funt, może to być sygnał silniejszej przeceny. MACD jest bliski wygenerowania sygnału sprzedaży.
Złoto: Po czwartkowym odbiciu na północ, notowania złota powróciły do spadków. Obecnie barierą dla niedźwiedzi jest pierwszy poziom Fibonacciego, oznaczający zniesienie 23,6% ruchu wzrostowego rozpoczętego w lipcu. Większość wskaźników stoi po stronie niedźwiedzi – linie MACD, RSI, ADX czy 14-sesyjnej średniej ruchomej poruszają się na południe.
Srebro: Notowania srebra poruszają się na południe, jednak nadal znajdują się one powyżej ważnych poziomów wsparcia – są nimi linia krótkoterminowego trendu wzrostowego, linia 30-sesyjnej średniej ruchomej, a także okolice 39 USD za uncję metalu, wyznaczające poziom kilku lokalnych ekstremów z ostatnich miesięcy.
Kukurydza: Niedźwiedziom na rynku kukurydzy udało się naruszyć barierę w postaci linii krótkoterminowego trendu wzrostowego. Jednak notowaniom tego zboża nadal udaje się utrzymać ponad poziomem wsparcia w okolicach 728 USD za 100 buszli. Wskaźniki sprzyjają obecnie głównie stronie podażowej.
Pszenica: Notowania pszenicy kierują się na południe – obecnie niedźwiedzie natrafiły jednak na barierę w okolicach 729 USD za 100 buszli. Poziom ten został wyznaczony poprzez wiele lokalnych ekstremów z minionego roku. Dodatkowo wzmacnia go linia 30-sesyjnej średniej ruchomej.
Źródło: DM BOŚ