Zdaniem ING IM polskie obligacje skarbowe po solidnym wzroście cen w ostatnich miesiącach mogą pozostać w wąskim paśmie wahań, tym samym wpisując się w oczekiwania co do stopy zwrotu z obligacji skarbowych za cały 2011 rok na poziomie około 4,5%.
– Na tle krajów strefy euro Polska może poszczycić się nie tylko stabilnie rozwijającą się gospodarką, ale również relatywnie zdrowymi finansami publicznymi. Dodatkowo, Rada Polityki Pieniężnej zdecydowanymi podwyżkami stóp procentowych zyskała aprobatę szerokiego grona ekonomistów. Stawia to nasz kraj w pozycji wiarygodnego kredytobiorcy i przyciąga inwestorów zagranicznych. Jednakże, to jeszcze nie koniec zacieśniania polityki pieniężnej i najprawdopodobniej zobaczymy jeszcze jedną podwyżkę stóp procentowych w tym roku.– powiedział Krzysztof Kożuchowski, Dyrektor Zespołu Instrumentów Dłużnych.
Zdaniem ING IM inflacja pozostaje problemem, choć szczyt jej dynamiki mamy już zapewne za sobą wraz z majowym odczytem na poziomie 5% r/r. Proinflacyjne czynniki zewnętrzne w postaci wzrostu cen żywności i paliw słabną na sile, lecz już niedługo pierwsze skrzypce może grać inflacja bazowa napędzana wewnętrznym wzrostem gospodarczym. Ten w bieżącym roku powinien wynieść około 4% r/r i ze względu na duży udział konsumpcji oraz przyspieszające inwestycje wzmaga wzrost cen. Tym samym wydaje się, że Rada Polityki Pieniężnej nie powiedziała jeszcze w tym roku ostatniego słowa.
Według ING IM na korzyść obligacji działa za to bardzo dobre wykonanie planu budżetowego i wiążące się z tym ograniczenie podaży obligacji przez Ministerstwo Finansów. Cieszy też napływ zagranicznego kapitału na krajowy rynek długu. Pamiętajmy jednak, że przy obecnej nerwowości nagłe pogorszenie globalnego sentymentu mogłoby doprowadzić do wyprzedaży polskich obligacji skarbowych, odbijając się negatywnie na ich cenach.
– Ponadplanowe wpływy do budżetu i dobrze przyjęte przez rynek działania Rady Polityki Pieniężnej niwelowane są przez wzrost globalnego pesymizmu oraz widmo utrzymującej się inflacji. W związku z tym perspektywy dla polskich obligacji skarbowych są neutralne i w drugiej połowie roku można spodziewać się płaskiego rynku z rentownościami poruszającymi się w stosunkowo wąskim przedziale. Wpisuje się to w nasze oczekiwania co do stopy zwrotu z obligacji skarbowych za cały 2011 rok na poziomie około 4,5%. – podsumowuje Kożuchowski.
Źródło: ING Bank Śląski