Europejski Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że od 21 grudnia 2012 roku ubezpieczyciele nie będą mogli uzależniać ceny ubezpieczenia od płci ubezpieczonego. Rozmawiamy z Janem Grzegorzem Prądzyńskim, prezesem zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Malwina Wrotniak, Bankier.pl: Za które ubezpieczenia mężczyźni płacą drożej i z czego to wynika?
Jan Grzegorz Prądzyński, prezes zarządu PIU: Teza, że płeć ma decydujące znaczenie przy poszczególnych rodzajach ubezpieczeń, jest pewnym uproszczeniem. Kalkulując składkę za ochronę, ubezpieczyciel bierze pod uwagę kilkadziesiąt różnych czynników. Zdarza się tak, że przy innych cechach identycznych, kobieta zapłaci za pewien rodzaj ubezpieczenia mniej niż mężczyzna. Tak dzieje się na przykład w ubezpieczeniach komunikacyjnych, ponieważ statystycznie potwierdzono, że w pewnym przedziale wiekowym kobiety jeżdżą mniej szkodowo niż mężczyźni. Nic więc dziwnego, że ubezpieczyciele chcą zaoferować kobietom korzystniejsze ceny. Nie ma tu mowy o dyskryminacji, a jedynie o potwierdzonym statystycznie prawdopodobieństwie zajścia szkody. Płeć jest również ważnym czynnikiem przy ubezpieczeniach na życie. Kobiety bowiem rzadziej chorują i statystycznie dłużej żyją.
Jakie operacyjne działania czekają ubezpieczycieli w kontekście wyroku wydanego przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości?
Od 21 grudnia 2012 r. płeć klienta nie będzie mogła być stosowana jako kryterium obliczania składki ubezpieczeniowej. W związku z tym ci ubezpieczyciele, którzy stosują dziś kryterium płci, będą musieli zmodyfikować swoje systemy taryfikacyjne, zmienić sposób komunikowania o pewnych produktach czy też przestać odwoływać się do kryterium płci np. w przekazach marketingowych. To wszystko oczywiście oznacza koszty, które będą musieli ponieść ubezpieczyciele.
Kiedy ruszą i jak długo mogą potrwać przygotowania do tych zmian?
To, jak dokładnie przeprowadzone zostaną zmiany, to indywidualna decyzja każdego ubezpieczyciela. Zapewne zależeć to będzie od tego, jak dużą wagę poszczególne firmy przywiązywały w swoich ofertach do kryterium płci. Niezależnie od tego, jak w poszczególnych firmach wyglądać będą przygotowania i wprowadzanie zmian, od 21 grudnia 2012 r. różnicowanie stawek ze względu na płeć nie będzie możliwe.
Źródło: PR News