„W I kwartale tego roku spółki należące do Związku Firm Doradztwa Finansowego (ZFDF) pośredniczyły przy sprzedaży kredytów hipotecznych o wartości 2,75 mld zł. Rok wcześniej było to 2,49 mld zł, czyli o 10,4 proc. mniej. – Dobre wyniki sprzedaży w pierwszych trzech miesiącach roku to skutek łagodniejszej polityki kredytowej banków. Czyli m.in. wprowadzania do oferty kredytów w walutach czy powrotu finansowania do 110 proc. wartości nieruchomości – twierdzą eksperci ZFDF” donosi „Rz”.
„Okazuje się, że łagodniejsza polityka kredytowa banków może mieć negatywny wpływ na pośredników. – W miarę uatrakcyjniania ofert rosła liczba wniosków wpływających do banków, co z kolei spowodowało wydłużenie procesów kredytowych. Ma to niestety negatywne przełożenie na relacje z klientami. Banki nie odbudowały jeszcze kadry po kryzysie. Stąd opóźnienia w uzyskiwaniu decyzji kredytowych i przesunięcia przychodów pośredników w czasie – zwraca uwagę Katarzyna Dmowska z ZFDF, wiceprezes spółki Doradcy24” informuje dziennik.
Dzięki przyjęciu łagodniejszej polityki kredytowej, banki przyciągnęły do siebie większą rzeszę klientów. Odczuli to także deweloperzy, którzy w ciągu ostatnich miesięcy sprzedawali więcej mieszkań, a także rozpoczęli nowe inwestycje. Dużą pomocą dla tego sektora jest także program „Rodzina na swoim”, dzięki której dużo zyskały także banki.
Więcej w „Rzeczpospolitej” w artykule „Zima zaszkodziła nawet pośrednikom kredytowym”.