Związek Banków Polskich opublikował na swojej stronie internetowej oświadczenie dotyczące zatrzymania przez CBA byłych urzędników KNF. Zdaniem związku podjęte działania uderzają w wiarygodność instytucji nadzoru. Bankowcy deklarują gotowość udzielenia poręczenia za zatrzymanych.
W czwartek CBA zatrzymało byłego przewodniczącego KNF Andrzeja Jakubiaka oraz sześciu podległych mu urzędników. Wśród nich znalazł się zastępca przewodniczącego, Wojciech Kwaśniak. Prokuratura zarzuca im „niedopełnienie obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w wielkich rozmiarach na szkodę Bankowego Funduszu Gwarancyjnego i depozytariuszy”. Sprawa dotyczy wyłudzeń kredytów ze SKOK Wołomin. Zarzuty wydają się kuriozalne, bo to właśnie Wojciech Kwaśniak był jednym z urzędników, który zgłaszał do prokuratury nieprawidłowości w działaniu kasy. Za to zresztą został pobity przez gangsterów pod swoim domem.
Związek Banków Polskich opublikował na swojej stronie internetowej oświadczenie, w którym nie kryje oburzenia, co do metod działania podjętych wobec urzędników KNF.
– Dokonywanie demonstracyjnych i wątpliwie uzasadnianych zatrzymań osób, które w przeszłości – także z narażeniem życia, jak w przypadku Pana Wojciecha Kwaśniaka – ujawniały poważne nieprawidłowości w funkcjonowaniu systemu Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych budzić musi najwyższe zaniepokojenie – czytamy w komunikacie. – Takie działanie wobec byłego kierownictwa nadzoru finansowego uderza w wiarygodność tej instytucji, której reputacja tak dotkliwie została naruszona w ciągu ostatnich tygodni. Podważa też zaufanie do krajowego systemu finansowego. Dokonano zatrzymań wysokich urzędników nadzoru, którzy stali na straży bezpieczeństwa sektora finansowego i domagali się objęcia systemu SKOK nadzorem państwowym – piszą bankowcy.
Jednocześnie Związek deklaruje, że jest gotów udzielić poręczenia za zatrzymanych na warunkach określonych w przepisach prawa.