Podczas dzisiejszej konferencji prasowej PKO Bank Polski podał statystyki używalności aplikacji IKO. Obecnie ma już 4 mln aktywnych aplikacji, jego klienci co pół sekundy dokonują płatności mobilnej w internecie, co minutę – 140 przelewów, codziennie – 7,4 mln interakcji. W III kwartale 2019 roku liczba logowań do IKO była o 60 proc. większa niż do iPKO.
Jak podaje PKO BP, łącznie w ciągu 6 lat klienci wykonali za pomocą IKO blisko 290 milionów transakcji mobilnych. Aplikacja jest używana najczęściej do dokonywania przelewów, płatności w internecie oraz płatności zbliżeniowych. Dziś klienci PKO Banku Polskiego i Inteligo, korzystający z IKO, płacą w internecie co pół sekundy, w każdej minucie zlecają 140 przelewów, co godzinę logują się do aplikacji blisko 100 tysięcy razy, a w ciągu doby bank notuje nawet 7,4 mln tapnięć.
Od momentu udostępnienia usługi sprzedaży biletów komunikacyjnych (lipiec 2019) użytkownicy IKO kupili w ten sposób ponad 558 tys. biletów – najczęściej z tej możliwości korzystano w Warszawie i Krakowie. Jeszcze w tym roku bank planuje uruchomić kilka kolejnych rozwiązań w IKO jak bilety parkingowe, możliwość aktywacji aplikacji na zagranicznych numerach telefonów oraz zakupy bez kodu BLIK – w przypadku płatności powtarzalnych.
Aplikacja IKO będzie rozwijana pod kątem otwartej bankowości. W przyszłości pojawi się w niej możliwość agregowania rachunków z innych banków (usługa AIS). Bank chce też lepiej dostosować ją do potrzeb przedsiębiorców – docelowo osoby prowadzące firmy będą mogły za jej pomocą kupować produkty dedykowane segmentowi MSP. W planach jest także uruchomienie chatbota, który pozwoli obsługiwać aplikację za pomocą komend głosowych (Talk to IKO).
Przedstawiciele banku zdradzili też, że PKO BP będzie aktywniej zachęcał klientów do korzystania z mobilnej autoryzacji. Ich zdaniem jest to obecnie jedno z najbezpieczniejszych rozwiązań autoryzacyjnych.
WB/PRNews.pl/PKO BP