„Zwykłe rachunki dla małych firm zazwyczaj nie są wcale oprocentowane lub też można na nich dostać śmiesznie niskie odsetki (np. 0,01 proc. w skali roku), dlatego upowszechnianie się rachunków oszczędnościowych to dobra wiadomość dla przedsiębiorców.” czytamy w dzienniku.
„– Rachunek oszczędnościowy dla mikrofirm to stosunkowo nowy produkt w ofercie banków, podczas gdy dla klientów detalicznych jest to standardowe rozwiązanie – mówi Joanna Tyczkowska, odpowiedzialna za produkty dla małych firm w Raiffeisen Banku.” donosi gazeta.
„Banki rywalizują nie tylko oprocentowaniem rachunku oszczędnościowego, ale też tzw. progami, po osiągnięciu których stawka oprocentowania jest wyższa. Na przykład Polbank oferuje aż 4 proc. na firmowym koncie dynamicznym, jeżeli saldo przekracza zaledwie 10 tys. zł. Dla porównania w Fortis Banku klient może liczyć na oprocentowanie na poziomie 2,75 proc., jeżeli na rachunku będzie zgromadzone 50 tys. zł.” informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Pomimo tego, że rachunek oprocentowany na 4 proc. w skali roku nie przyniesie jego posiadaczowi ogromnych odsetek, lepsze to niż trzymanie pieniędzy na zwykłym koncie. Przy zakładaniu rachunku oszczędnościowego warto zwrócić uwagę nie tylko na oprocentowanie, ale także na to, kiedy następuje kapitalizacja odsetek. Najkorzystniej założyć konto z dzienną kapitalizacją, ponieważ gdy odsetki z jednego dnia nie przekroczą 2,50 zł, właściciel rachunku nie zapłaci podatku Belki.
Więcej w artykule Mirosława Kuka „Coraz więcej banków oferuje rachunki oszczędnościowe dla mikrofirm” w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.