„Obecnie Poczta Polska ma pakiet większościowy (75 proc. minus jedna akcja), a PKO BP, który stał się udziałowcem Pocztowego w 2004 roku, posiada 25 proc. plus jedną akcję. PKO BP odkupił pakiet mniejszościowy od spółki Prokom Investments. Wówczas wartość tej transakcji wyniosła 146,5 mln zł”, pisze dziennik.
„Jeszcze pod koniec tego tygodnia ma się odbyć spotkanie przedstawicieli resortu infrastruktury oraz Ministerstwa Skarbu w sprawie zmian właścicielskich w Banku Pocztowym. – Udział PKO BP w akcjonariacie Pocztowego jest problematyczny, także w kontekście prywatyzacji Poczty Polskiej – mówi osoba zbliżona do Ministerstwa Infrastruktury”, czytamy.
„Z informacji ‘Rz’ wynika, że rozważany jest wariant, w którym dotychczasowy udział PKO BP przejmie Skarb Państwa, a następnie ten pakiet zostanie sprzedany poprzez giełdę. Nie udało nam się potwierdzić tych informacji w resorcie skarbu”, podaje gazeta.
Bank Pocztowy kończy prace nad strategią na okres od 2010 do 2013 roku, zgodnie z którą chce być bankiem detalicznym z silną kompetencją rozliczeniową i ofertą dla małych i średnich firm. W 2010 r. Bank Pocztowy chce pozyskać 156 tys. nowych klientów. Zgodnie z przyjętą segmentacją w obszarze detalicznym bank kieruje swoją ofertę przede wszystkim do osób z miejscowości poniżej 50 tys. mieszkańców (w tym do uczniów i studentów), a także klientów z miejscowości powyżej 200 tys. mieszkańców, z dochodami netto poniżej 3 000 zł netto, nestorów i mikroprzedsiębiorców.
Strategicznym projektem realizowanym w 2010 roku jest stworzenie w wybranych Urzędach Pocztowych sieci mikrooddziałów. Celem projektu jest zwiększenie efektywności sprzedaży oraz jakości obsługi. Mikrooddziały usytuowane będą w placówkach zlokalizowanych w centrach miejscowości od 5 do 50 tys. mieszkańców. Obecnie trwa pilotaż projektu. Docelowo ma powstać 200 mikrooddziałów, a do końca 2010 r. powinno działać ich już 41.
Więcej informacji w artykule Moniki Krześniak pt. „Szykują się zmiany w Banku Pocztowym”.
Źródło: Rzeczpospolita, Bank Pocztowy
WB