Cena bitcoina wzrosła o ok. 15 proc., zbliżając się do 40 tys. dolarów, a ethereum podrożało o blisko 10 proc. Poniedziałkowy poranek przynosi informacje o ożywieniu na rynku kryptowalut, jakiego nie widzieliśmy od kilku miesięcy. Czy stoją za tym plany firmy Amazon?
Finansowy portal City A.M. donosi, że Amazon ma szykować się do kryptowalutowej ofensywy.
Czy Amazon stworzy własną kryptowalutę?
Gigant technologiczny miał rozpocząć poszukiwania specjalisty z dziedziny kryptowalut i technologii blockchain. Wg City A.M. spółka zamierza na początku wdrożyć płatności w bitcoinach, a następnie w ethereum i cardano, a w kolejnej fazie chce stworzyć własny token.
– Wkrótce przekonamy się, na ile te doniesienia są prawdziwe, niemniej jednak bezsprzeczne jest, że adopcja bitcoina i innych dużych projektów kryptowalutowych mogłoby przyczynić się do istotnych zmian w dość ponurym sentymencie, który od maja panuje na tym rynku – komentuje Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd., spółki świadczącej usługę Forex dla użytkowników portalu Cinkciarz.pl.
Po dużych spadkach i letargu wraca zmienność
Od kwietniowego szczytu, który wypadał powyżej 64 tys. USD, do ubiegłotygodniowego dołka przy 29 tys. USD, cena bitcoina spadła o 54 proc. Cena ETH wyrażona w dolarach amerykańskich spadła z ponad 4 tys. do 1,7 tys., co oznacza tąpnięcie ze szczytu o 60 proc.
– Wydaje się, że od tamtego czasu zainteresowanie rynkiem spadło, zresztą wraz ze spadkiem zmienności. Dziś z kolei zmienność zdaje się wzrastać dzięki kolejnemu zjawisku, jakim był short squeeze. Oznacza to wyrzucenie z rynku pozycji na spadek ceny bitcoina i bardzo szybkie ich odkupywanie, co jeszcze szybciej może podnosić cenę kryptowaluty. Według danych serwisu bybt.com, z rynku zmiotło pozycje krótkie o wartości prawie 1 mld USD. Rynek kryptowalut zdaje się budzić z letargu po majowych spadkach – ocenia analityk Conotoxia Ltd.
Daniel Kostecki, analityk Conotoxia Ltd.