Dyskusja trwa od czerwca i może osiągnąć finał korzystny dla branży transportowej. Ta już od dłuższego czasu zabiega, by wyłączone z użytku pojazdy nie były obłożone obowiązkiem ubezpieczenia OC, przypomina „Dziennik Gazeta Prawna”. Samochody stojące na parkingach nie stwarzają zagrożenia dla ruchu drogowego, mówią drogowcy.
„Składka OC dla samochodów ciężarowych, które firmy transportowe zdecydują się czasowo wycofać z eksploatacji, będzie zmniejszona o 95 proc.”, informuje „DGP”.
„Jak przyznaje Zbigniew Rynasiewicz, przewodniczący tej komisji [sejmowej Komisji Infrastruktury – red.], o przyznanie obniżki firma będzie mogła zwracać się do ubezpieczyciela bezpośrednio po uzyskaniu zaświadczenia o czasowym wycofaniu pojazdu z ruchu, co wiąże się z oddaniem do wydziału komunikacji tablic i dowodu rejestracyjnego”, podaje dziennik.
Skoro pojazd mechaniczny nie uczestniczy przez długi czas w ruchu drogowym, nie powinien być obłożony obowiązkiem ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, twierdzą przedstawiciele branży transportowej. Istotą OC jest pokrycie ewentualnych szkód wyrządzonych na drodze innym kierowcom. W przypadku nieużywanych pojazdów, obowiązkowe OC jest bezzasadne.
Więcej w dzisiejszej „Dzienniku Gazecie Prawnej”, w artykule Marcina Jaworskiego i Cezarego Pytlosa pt. „Za niejeżdżącą ciężarówkę będzie symboliczne OC”.