Wzrastają ceny złota, a wraz z nimi inwestycje funduszy złota. Największy z nich SPDR Gold Shares, notowany na giełdzie (ETF) posiada już 985,86 ton złota o wartości 29,65 mld dolarów. Fundusz ten zwiększył stan posiadania od 4 lutego br. o 126,37 ton.
Złoto gromadzi również bank centralny Rosji, powiedział agencji Reuters zastępca szefa banku centralnego Rosji Aleksiej Ulyukayev. Udział złota w rezerwach Rosji wzrósł o 1 miliard dolarów w ciągu stycznia, osiągając wartość 15,5 mld. Należy dodać, że w grudniu 2008 r. rosyjskie rezerwy złota stanowiły 495,9 ton.
Ulyukayev oświadczył, że Rosja będzie dalej kupować złoto. Jak widać, ma za co. Aktualnie rezerwy walutowe tego kraju są warte 385 mld USD. Szacuje się, że w styczniu bieżącego roku dodatnie saldo na rachunku obrotów bieżących Rosji sięgnęło 5 mld USD, przy czym nadwyżka w obrotach handlowych stanowiła 9 mld USD. Spadła przy tym wartość transferów za granicę kraju, w porównaniu z grudniem.
Należy zadać sobie pytanie, czy w ślad Rosji nie pójdą inne kraje. Pekin od kilku już lat rozważa zamianę części swych gigantycznych rezerw walutowych na złoto. Obecnie centralny bank Chin posiada w skarbcu zaledwie 600 ton złota, co stanowi około jednego procenta rezerw Państwa Środka.
Jan Mazurek
Główny Analityk
Źródło: Investors TFI