„Tuż po ubiegłorocznej styczniowej zniżce indeksów prezesi towarzystw, przede wszystkim: Zbigniew Jagiełło (Pioneer Pekao TFI), Krzysztof Stupnicki (AIG TFI), Krzysztof Samotij (BZ WBK AIB TFI), Leszek Auda (członek zarządu ING TFI) oraz Mariusz Staniszewski (Noble Funds TFI), rekomendowali kupno funduszy akcji. Licząc od końca stycznia, WIG, indeks szerokiego rynku warszawskiego parkietu, jest blisko 45 proc. pod kreską. Fundusze akcji notują podobne straty” – podaje dziennik.
”Większość szefów TFI namawiała do kupna funduszy akcji również po czerwcowych spadkach na giełdach. Argument? „Teraz już naprawdę jest tanio”. Od końca czerwca do dzisiaj WIG stracił około 35 proc.” – pisze Parkiet.
Trafne – przynajmniej na razie – rekomendacje kupna funduszy akcji prezesi wydali po ostatniej jak dotąd dużej fali spadkowej, jaka przetoczyła się w październiku. Krzysztof Samotij z BZ WBK AIB TFI, Leszek Auda z ING TFI oraz zarządzający z PKO TFI w połowie października wystosowali nawet specjalne komunikaty do klientów. Namawiali w nich do pozostania w funduszach akcji oraz do zakupu nowych jednostek. Od październikowego dołka WIG zyskał około 5 proc.
Parkiet zapytał szefów TFI, jak wytłumaczą swoje nietrafione rekomendacje. „Zbigniew Jagiełło, szef Pioneer Pekao TFI, największego pod względem aktywów funduszy towarzystwa na rynku, odmówił nam jakiegokolwiek komentarza w tej sprawie”.
”Krzysztof Samotij, szef BZ WBK AIB TFI, drugiego co do wielkości towarzystwa, oraz Leszek Auda, członek zarządu czwartego na rynku ING TFI, przede wszystkim podkreślają, że chodziło im o inwestowanie długoterminowe. Co oznaczają dziś „długoterminowe inwestycje” zdaniem Leszka Audy? – Dziesięć, dwadzieścia lat – odpowiada członek zarządu ING TFI – czytamy w Parkiecie.
„A co dzisiaj powiedziałby swoim klientom?” – Parkiet pyta Krzysztofa Samotija – „Aby zachowali spokój i uzbroili się w cierpliwość. Wiele razy mówiliśmy, że na krótko rynek akcji dostarcza tylko emocji, a sprawdza się jedynie w długim terminie, co potwierdzają dane historyczne, a także wyniki naszych funduszy i indywidualnych portfeli. Chciałbym podkreślić, że nigdy nikomu nie obiecywaliśmy szybkich zysków – mówi Krzysztof Samotij. Dzisiaj 5-letnia stopa zwrotu z Arka Akcji wynosi blisko 45 proc., tyle że jeszcze rok temu przekraczała 350 proc. Dzisiejsza 3-letnia stopa zwrotu z funduszu Arka Akcji jest ujemna. Strata, jaką ponieśli klienci w tym okresie, sięga około 25 proc.Zyski mogłyby być większe”.
„Do pomyłki w rekomendacjach otwarcie przyznaje się także Mariusz Staniszewski, prezes Noble Funds TFI. – Z dzisiejszej perspektywy styczeń, kiedy rekomendowałem kupno funduszy akcji, nie był do tego najlepszym momentem. Wiem to dziś, ale rok temu mylili się wszyscy w Polsce i na świecie. Pomimo sporego doświadczenia w inwestowaniu również myślałem, że WIG20 na poziomie 2600 punktów oznacza, że na rynku jest już naprawdę tanio – opowiada. Wczoraj WIG20 wyniósł na zamknięciu nieco ponad 1700 pkt” – czytamy w Parkiecie.
Ubiegły rok był fatalny dla towarzystw funduszy inwestycyjnych. Tylko co trzeciemu z nich udało się osiągnąć zysk, reszta poniosła straty, wynika z podsumowania opublikowanego przez Analizy Online. Wartość aktywów funduszy zmniejszyła się w ubiegłym roku o ponad 60 mld zł.
Więcej w Parkiecie, w artykule Natalii Chudzyńskiej, pt. Prezesi TFI przyznają: pomyliliśmy się w swoich rekomendacjach”.
DB