Wskaźnik bezrobocia w 27 krajach UE wyniósł w sierpniu tego roku 6,9 proc., a w 15 krajach strefy euro 7,5 proc. – podał wczoraj Eurostat. Bez pracy w Unii pozostaje 16,6 mln osób. Najniższe bezrobocie notują Holandia, Dania i Austria. Nie przekracza tam 4 proc. W Holandii wynosi zaledwie 2,6 proc. Najwyższe bezrobocie, co jest nowością, jest w Hiszpanii. Wynosi tam już 11,3 proc. i wzrosło w ciągu roku o 3 pkt proc. z 8,3 proc. Po raz pierwszy od lat poziom bezrobocia notowany na Słowacji spadł poniżej 10 proc. do 9,9 proc.
W Polsce wskaźnik bezrobocia (7,5 proc.) jest już poniżej średniego wskaźnika dla krajów strefy euro i poniżej średniej dla wszystkich 27 krajów UE (6,9 proc.). Co więcej, wyprzedzamy już pod tym względem osiem krajów UE – Hiszpanię, Słowację, Francję, Węgry, Portugalię, Grecję, Niemcy i Włochy. Eurostat zwraca uwagę, że w Polsce bezrobocie maleje najszybciej w UE. Wskaźnik ten zmalał u nas w ciągu roku z 9,2 proc. do 6,7 proc.
Eurostat inaczej określa wskaźnik bezrobocia niż poszczególne kraje (w Polsce robi to GUS). Definiując bezrobotnego, bierze pod uwagę zalecenia Międzynarodowej Organizacji Pracy i opiera się na założeniu, że jest nim osoba w wieku 15–74 lata, która pozostaje bez pracy, jest w stanie podjąć ją w ciągu najbliższego tygodnia i w ciągu ostatnich czterech tygodni aktywnie jej poszukiwała.
Bartosz Marczuk
Gazeta Prawna 2.10.2008 (193) – str.14