Jakie będzie miało to konsekwencje dla rynku, który w coraz większym stopniu wpływa na dynamikę wzrostu gospodarczego w Polsce?
DLACZEGO SPADEK BAROMETRU
Bieżący, niewielki spadek wartości BAROMETRU KPF-IRG wynika głównie ze spadku przewidywań odnośnie własnej sytuacji finansowej gospodarstw domowych. Znaczący spadek w tym obszarze może zniechęcić gospodarstwa domowe do korzystania z rynku kredytowego, gdyż obawa o pogorszenie własnej sytuacji finansowej jest głównym czynnikiem skłaniającym do zmniejszenia bieżącej konsumpcji i tym samym popytu na kredyt. Do spadku wartości BAROMETRU KPF-IRG przyczyniła się także prognoza dotycząca zakupu dóbr trwałych. Spadek przewidywań w tym zakresie może doprowadzić do zmniejszenia dynamiki sprzedaży dóbr RTV i AGD oraz samochodów. Sytuację w tym względzie mogą jednak uratować sprzedawcy – obniżając ceny. Obecnie ich marże znacząco rosną ze względu na umacniającego się złotego. W ujęciu syntetycznym wartość BAROMETRU KPF-IRG uległa stabilizacji, brak jest jeszcze wyraźnych oznak jego spowolnienia. Wydaje się, że nawet w warunkach stabilizacji nastrojów kredytobiorców trudno jest utrzymać przyrosty stanu zadłużenia na dotychczasowym poziomie. Pierwszy spadek wartości BAROMETRU miał miejsce w pierwszym kwartale tego roku i stanowił on przerwanie wzrostowego trendu trwającego od połowy 2002 roku. W drugim kwartale 2008 r. doszło do odbicia. Jednak w ostatnim roku wahania Barometru są nieznaczne (+/- 1 pp.), należy więc raczej mówić o stabilizacji wskazań Barometru.
SPADEK CZY WZROST
Na podstawie analizy danych NBP na koniec II kw. br. trudno jest jednoznacznie stwierdzić, czy rynek Consumer Finance dostał zadyszki, czy nie. Analizując roczne wskaźniki stanu zadłużenia gospodarstw domowych dostrzegamy ich spowolnienie. Na koniec II kw. br. odnotowano trzeci z rzędu spadek dynamiki stanu kredytów dla gospodarstw domowych. Jest ona nadal na bardzo wysokim poziomie, tj. 35% w ujęciu rocznym. Z drugiej strony wartość przyrostu stanu zadłużenia w II kw. br. wyniosła ok. 19 mld zł (wobec 19,5 w poprzednim kwartale i 18,5 mld zł przed rokiem), czyli kwartalny poziom przyrostu wartości rynku CF jest utrzymywany. Co jest również istotne przyrosty wartości kredytów są znacznie większe od dynamiki PKB. Powoduje to, że wskaźnik penetracji rynku kredytowego w dalszym ciągu ulega poprawie. W II kw. br. poprawił się on o ok. 1 pp. i wyniósł ok. 24%. Za spadek dynamiki stanu zadłużenia gospodarstw domowych odpowiedzialny jest głównie spadek dynamiki stanu kredytów mieszkaniowych. Jego dynamika spadła z poziomu ok. 60% z ubiegłym roku do poziomu 40% obecnie. W przypadku tych kredytów również, kwartalny przyrost uległ zmniejszeniu, w II kw. br. wyniósł ok. 7,2 mld zł (wobec 13 mld w poprzednim kw. i średnio ok. 10 mld zł w 2007 r.).
Wysoką dynamikę utrzymuje rynek kredytów konsumpcyjnych. Ich dynamika jest na poziomie 33%. Przyrost wartości salda kredytów konsumpcyjnych w II kw. br. wyniósł aż 9,4 mld zł, czyli więcej niż kredytów mieszkaniowych i znacznie więcej niż w poprzednich kwartałach. Z miesiąca na miesiąc przyrost inflacji zdecydowanie wyprzedza zmiany stóp procentowych, co powoduje, że realne oprocentowanie kredytów i pożyczek konsumpcyjnych maleje. W przypadku kredytów mieszkaniowych ten efekt nie występuje, gdyż gospodarstwa domowe mając na względzie bardzo długi horyzont planowania takiej inwestycji nie podejmują jej tylko i wyłącznie w oparciu o bieżące wartości stopy procentowej. Większe znaczenie mają wciąż ceny mieszkań, które są głównym czynnikiem hamującym popyt na kredyty mieszkaniowe.
FINANSOWANIE KONSUMPCJI
Koniunktura w zakresie planowanego zakupu mieszkania, samochodu oraz chęci dokonania remontu mieszkania ustabilizowała się. Odnotowano bardzo nieznaczny wzrost chęci do zakupu mieszkania w nadchodzących 12-tu miesiącach. Pogorszyły się (chociaż bardzo nieznacznie) prognozy dotyczące zakupu drobnych dóbr trwałych, samochodu i chęci do przeprowadzenia remontu. Z pytań o sposób finansowania tych wydatków wynika jednak, że rośnie skłonność do finansowania planowanego remontu mieszkania oraz do zakupu drobnych dóbr trwałych ze środków uzyskanych od instytucji finansowych w formie kredytu/pożyczki. Jednocześnie zmalała chęć do sfinansowania za pomocą kredytu/pożyczki poważnego zakupu, takiego jak zakup samochodu lub mieszkania. Ze strony gospodarstw domowych płyną optymistyczne sygnały w zakresie obsługiwanych przez nie zobowiązań. Pomimo że spadł odsetek gospodarstw domowych obsługujących swoje zobowiązania bezproblemowo (z 50% do 45%), to jeszcze silniej spadł odsetek gospodarstw domowych mających duże problemy z obsługą zobowiązań. Ich odsetek zmniejszył się z notowanych w drugim kwartale 18,6% do 11,1%. Jest to najniższa wartość w całej siedmiokwartalnej historii tego pytania. Aktualne wyniki badań uprawniają do stwierdzenia, że doświadczamy jedynie spowolnienia wzrostu rynku consumer finance i nadal można liczyć na to, że ten rynek będzie pozytywnie wpływał na moderowanie wzrostem gospodarczym w Polsce co najmniej w najbliższych 12 miesiącach.
Artykuł pochodzi z archiwalnego numeru Przeglądu Finansowego Bankier.pl. Chcesz otrzymywać aktualne informacje, nowe wywiady oraz podsumowanie najważniejszych wydarzeń mijającego tygodnia ze świata finansów?
Zapisz się na bezpłatną subskrypcję Przeglądu Finansowego Bankier.pl, by w każdy poniedziałek otrzymywać najnowszy numer naszego tygodnika.
Zapraszamy na http://www.bankier.pl/przeglad/! |