– Ten rok był dla spółek wypłacających dywidendy dla Skarbu Państwa fenomenalny, a przyszły powinien być jeszcze lepszy – uważa Stanisław Kluza, główny ekonomista BGŻ. – Do tej pory dywidendy nie mały wielkiego znaczenia dla budżetu, ale teraz zyski spółek z udziałem Skarbu Państwa bardzo szybko rosną – tłumaczy.
W budżecie na 2005 r. plany wpływów z dywidend nie sięgały nawet pół miliarda złotych. Okazały się cztery razy wyższe. W budżecie na 2006 r. zapisano już co najmniej 1,5 mld zł.
Z samego PKN Orlen (bezpośrednio i pośrednio poprze Naftę Polską) Skarb Państwa zarobił za zeszły rok 250 mln zł.
Jak podaje dziennik władze PKO BP zdecydowały o wypłacie za 2004 r. dywidendy sięgającej aż 66,2 proc. zysku (zamiast planowanych 20-40 proc), czyli miliarda złotych. Prawie 52 proc. tej sumy należy do Skarbu Państwa.
Największy polski bank nie chce w tym roku zmieniać swojej polityki dywidendowej, ale i tak wypłata może być nie mniejsza.
Analitycy obliczają, że tylko z dziesięciu największych spółek Skarb Państwa otrzyma w formie dywidendy za 2005 r. przynajmniej 2 mld zł. Pozostałe ponad dwieście mniejszych spółek ma przynieść pół miliarda złotych – informuje „Życie Warszawy”.