„Zmieniała się struktura naszego portfela kredytowego. Spadła wartość kredytów ekologicznych i gospodarczych. Natomiast o około jedną trzecią zwiększyły się te dla klientów indywidualnych” – wyjaśnia „Rz” Jerzy Pietrewicz, prezes BOŚ.
„Kredyty dla konsumentów są bardziej rentowne niż ekologiczne. Poza tym na wzrost przychodów spółki pozytywnie wpłynęły dwie podwyżki stóp procentowych. Bank udziela niewiele pożyczek gotówkowych. To co przyczyniło się do wzrostu portfela kredytowego, to pożyczanie pieniędzy na zakup mieszkania, zwiększenie zadłużenia na kartach oraz w rachunku.” – podaje dziennik.
Dochodowa bankowość indywidualna zwraca uwagę zarządu. „To jest jeden z naszych priorytetów, ale zajmiemy się tym biznesem mocniej niż do tej pory” – zapowiada Jerzy Pietrewicz.
Umocnienie bankowości detalicznej nie idzie w parze z porzuceniem misji spółki. BOŚ deklaruje, że nadal będzie finansował inwestycje proekologiczne. Detal będzie natomiast źródłem pieniędzy dla banku. Dlatego też BOŚ systematycznie poszerza swoją ofertę. Niedawno wprowadził m.in. karty kredytowe systemu VISA: Classic, Gold i Business.
Więcej informacji w „Rzeczpospolitej”.