„- Naszym celem jest wejście w ciągu pięciu lat do pierwszej dziesiątki największych banków pod względem wysokości aktywów” – wyjaśnia Rafał Juszczak, prezes PKO BP. Prezes zdaje sobie sprawę z tego, że skoczyć w górę w tak krótkim czasie bez akwizycji będzie trudno, więc akwizycji nie wyklucza.
„Obecnie Kredobank ma na Ukrainie 20-22 pozycję pod względem aktywów i nieco ponad 1-procentowy udział w rynku. Wejście do pierwszej dziesiątki oznacza dla niego potrojenie sumy bilansowej i wykrojenie 3,5-procentowego udziału. Kredobank ma mocniej współpracować z PKO BP przy rozwoju poszczególnych linii biznesowych. Jego strategia, podobnie jak największego polskiego banku detalicznego, będzie oparta na rozbudowanej sieci placówek. Kredobank już zwiększył ich liczbę do blisko 140 i dalej ma rozwijać sieć.” – informuje „Puls Biznesu”.
Jak podaje dziennik, „na pomoc ma ruszyć na Ukrainę Inteligo, część PKO BP obsługująca klientów w internecie i za pośrednictwem innych kanałów elektronicznych. Jest już niemal gotowa do startu w Kredobanku i jak zapewnia szef PKO BP, wystartuje z ofertą jeszcze w tym roku. Podobnie jak w Polsce, zaoferuje obsługę przez internet i telefon.”
„- Na rozwój Kredobanku planujemy nakłady znacznie przekraczające ogółem 100 mln USD” (blisko 290 mln zł – przyp, red.) – ujawnia Rafał Juszczak.
Na Ukrainie jest już obecny także Bank Pekao SA. W czerwcu Pekao oraz należące do niego banki: UniCredit Bank Ltd i HVB Bank Ukraine podpisały porozumienie o fuzji. Fuzja obu instytucji ma się zakończyć do końca tego roku. Pekao, który jest obecnie największym polskim inwestorem na Ukrainie, chce w perspektywie kilku lat stworzyć jeden z największych banków w tym kraju.
Więcej na temat w „Pulsie Biznesu”.