WYDARZENIE DNIA
W tym tygodniu najważniejsza dla wielu inwestorów będzie decyzja FOMC – komitetu otwartego rynku, po którym gracze spodziewają się obniżenia stóp procentowych.
W dłuższym terminie trzeba jednak przyjąć, że decyzja Fed – nawet jeśli faktycznie stopy zostaną obniżone – nie będzie remedium dla gospodarki amerykańskiej. Podanie lekarstwa, nie powinno przyćmić istnienia samej choroby – pisał kilka dni temu Kamil Jaros z „Parkietu”. Pozostaje więc uważna obserwacja danych makroekonomicznych, a tych będzie bardzo wiele w tym tygodniu. Dla nas ważny będzie już poniedziałek, kiedy poznamy dynamikę wynagrodzeń w Polsce. We wtorek produkcja przemysłowa i jej ceny w USA, oraz dane o inwestycjach zagranicznych w Stanach (przepływy kapitałowe). W środę PPI w Polsce i inflacja w Stanach, a także dane z rynku nieruchomości w USA.
SYTUACJA NA GPW
W piątek rozpoczęciu notowań towarzyszył optymizm wynikający z dwóch poprzednich – silnie wzrostowych – sesji na GPW. WIG20 rozpoczął dzień od wzrostu do 3650 pkt. I choć wydawało się, że szczęście jest blisko, sytuacja szybko została wykorzystana do sprzedaży akcji, a inwestorzy łatwo poddali się tej presji. Ostatecznie WIG20 zakończył notowania powyżej 3600 pkt, co jest dobrą pozycją wyjściową… na sesję w środę, której przebieg faktycznie będzie zależny od decyzji Fed. Możliwe będzie zarówno przełamanie oporu, jak i silny ruch w dół – w razie rozczarowania, ale bez przełamywania wsparć, które można odnaleźć 160 pkt niżej.
W tym tygodniu 58 proc. ankietowanych przez GPW analityków spodziewa się spadku WIG20, a 25 proc. uważa, że indeks zyska więcej niż 1,5 proc.
GIEŁDY ZAGRANICZNE
Na piątkowej sesji w Stanach główne indeksy zaczęły dzień ok. 0,6 proc. na minusie, w ciągu niespełna godziny odrobiły jednak tę stratę. Dalsza część sesji przebiegała przy bardzo niewielkich obrotach i minimalnych wahaniach. Rynek neutralnie zareagował na dużo gorsze od oczekiwań dane dotyczące sprzedaży detalicznej w Stanach, co jest nieco dziwne, bowiem największe zagrożenie ze strony kryzysu kredytowego, czy kryzysu rynku nieruchomości wiąże się właśnie z ich negatywnym przełożeniem na konsumpcję Amerykanów. Najwidoczniej, inwestorzy wstrzymali oddech przed wtorkową decyzją FED. Indeksy azjatyckie zachowywały się w kratkę nie mając drogowskazu w postaci zachowania największej giełdy w regionie (święto w Japonii). Hang Seng spadł o 0,4 proc., Kospi zyskał 0,1 proc., a Shanghai Composite wzrósł o 1,6 proc.
OBSERWUJ AKCJE
WIG20 – kurs indeksu polskich blue chipów wyraźnie porusza się w kanale, którego ograniczeniami są poziomy wsparcia w okolicach 3.470 pkt. oraz opór na 3.663 pkt., czyli zniesieniu (fibonacciego) 61,8 proc. fali spadkowej z lipca i sierpnia. Dwa tygodnie temu kurs zjechał nawet poniżej wspomnianego wsparcia, jednak był to fałszywy sygnał sprzedaży, bowiem po wzrostach z ostatniego tygodnia znów znajduje się blisko górnej linii wspomnianego kanału. Teoretycznie, budowanie takiej bazy jest dobrą informacją dla byków, ponieważ bez akumulacji nie ma hossy.
Wskaźniki MACD i RSI są neutralne (utrzymuje się na nich sygnał kupna), jednak wskaźnik DMI nie daje złudzeń, że wszelkie wzrosty z ostatnich tygodni są tylko odreagowaniem trendu spadkowego.
POINFORMOWALI PRZED SESJĄ
Pol Aqua – podpisała umowę na generalne wykonastwo centrum handlowego (Tesco) w Gdańsku-Chełmie. Prace potrwają do września 2008 roku, a spółka dostanie za nie wynagrodzenie w wysokości 92 mln PLN.
Spółka poinformowała również o zrealizowaniu umowy z 30 sierpnia, dotyczącej kupna 80 proc. akcji Mostostalu Pomorze.
Asseco Poland – w pierwszym półroczu przychody spółki wyniosły 502 mln PLN (wzrost o 131 proc.), a zysk netto 65 mln PLN (wzrost o 311 proc.).
NFI Krezus – sprzedał spółce Alchemia wyemitowane przez siebie bony o łącznej wartości 23 mln PLN. Fundusz poinformował, że jest gwarantem odkupu przez Alchemię wspomnianych bonów.
EMC Instytut Medyczny – zawarł umowę z NFZ na leczenie szpitalne. Największa kwota zobowiązania funduszu wobec spółki w 2007 roku wynosi 8 mln PLN.
Stormm – spółka otworzyła 510 kontraktów na indeks WIG20 i posiada obecnie 1000 długich pozycji na wspomnianym instrumencie.
Betacom – zarząd spółki zamierza zarekomendować wypłatę dywidendy w za rok obrotowy zakończony 31 marca 2007 w wysokości 1,1 mln PLN, czyli 0,55 PLN na akcję.
Jago – fundusz Trogon Central and Eastern European Found kupił 89.034 akcje spółki I zwiększył zaangażowanie do 5 proc. (wcześniej 4,5 proc.).
BRE Bank – osoba zobowiązana sprzedała 101 akcji po cenie 483 PLN za jedną.
PROGNOZA GIEŁDOWA
Jest kilka powodów, dla których można spodziewać się małej zmienności na dzisiejszej sesji. Po pierwsze wynik sesji w USA i na giełdach azjatyckich. Po drugie bardzo stabilny rynek walutowy. Po trzecie wreszcie – i najważniejsze – rynki finansowe całego świata czekają na decyzję Fed. Nie oznacza to co prawda, że wszyscy inwestorzy postępują racjonalnie czekając na tę decyzję (skoro ma być tak znacząca, należałoby dopasować do niej poziom ryzyka), obstawiając w gruncie rzeczy orła i reszkę, ale skoro świat finansowy wstrzymał bieg, to było by dziwne, wręcz niestosowne, żeby GPW się temu nie podporządkowała.
Spodziewamy się zatem spokojnej sesji, niewielkiej zmienności i niewielkiej aktywności inwestorów mierzonej obrotami.
WALUTY
Kurs euro zastygł poniżej 1,38 USD po ubiegłotygodniowej erupcji. Zakres wahań nie jest wielki – 1,385-1,388 USD i bynajmniej nie świadczy o intensywnej realizacji zysków. Raczej o wyczekiwaniu na rozwój wydarzeń, a konkretnie na decyzję w sprawie stóp procentowych w USA.
Jen także pozostaje stabilny zyskując po 0,1 proc. wobec dolara i euro.
Ten pozorny spokój na światowych rynkach, podszyty przecież niepokojem, o to co może się wydarzyć, przekłada się także na złotego. Dolar kosztuje dziś rano 2,72 PLN, euro 3,775 PLN, a frank 2,291 PLN. Kursy są więc bardzo bliskie poziomów obserwowanych pod koniec minionego tygodnia.
SUROWCE
Cena ropy na londyńskiej giełdzie otworzyła się dziś rano na poziomie 75,90 PLN, czyli 1,2 proc. niżej. Odreagowanie po silnym wzroście w ostatnim tygodniu jest wynikiem piątkowych słabszych danych makro z amerykańskiej gospodarki (sprzedaż detaliczna). Wprawdzie rynki akcji zignorowały tę publikację, ale kurs ropy zyskał ponad 10 proc. w ostatnich czterech tygodniach i jest blisko historycznie wysokich poziomów, więc chęć do realizacji zysków jest na nim znacznie większa. Wydaje się jednak, że przy dalszych spadkach kurs zatrzyma się na oporze na 75 USD, pod warunkiem, że po jutrzejszej decyzji FED w sprawie stóp nie będziemy mieli załamania na rynku akcji.
Wspomniana decyzja jest też powodem, dla którego rośnie cena złota. Uncja tego kruszcu podrożała o 0,8 proc. do poziomu 712 USD w wyniku przekonania, że obniżenie stóp procentowych w Stanach pociągnie za sobą osłabienie się amerykańskiej waluty.
