„Bank BPH, zgodnie z zapowiedziami prezesa Józefa Wancera, odbudowuje korporacyjną część biznesu. Zaczyna od początku, ale nie startuje od zera – Cały system informatyczny, produkty, wypracowane przez lata know-how zostało w banku – mówi Grzegorz Dąbrowski, od niedawna dyrektor generalny obszaru bankowości korporacyjnej.
Na tym fundamencie chce jednak zbudować nieco inny biznes niż ten, któryfunkcjonowal przed podziałem. Bank skoncentruje się na średnich firmach. Idzie tam, gdzie konkurencja jest nieco mniejsza, a klientów więcej – w tym segmencie działa co najmniej 15 tys. przedsiębiorstw.”, informuje dziennik.
„Żeby do nich dotrzeć, uruchamia regionalne centra obsługi klientów korporacyjnych. Są one w Warszawie i Krakowie, a do końca lutego powstaną w Gdańsku, Szczecinie i Bydgoszczy oraz kolejne w Warszawie.”, podaje gazeta.
„Bank BPH oferuje klientom wszystkie produkty i usługi, które miał w ofercie, zanim jego pion korporacyjny trafił do Pekao, w tym bankowość transakcyjną i system bankowości internetowej BusinessNet. Zapowiada wprowadzenie usług leasingowych. Nowości w ofercie pojawią się za kilka miesięcy, kiedy bank na dobre rozstanie się z Pekao […].”, czytamy.
Na początku grudnia ubiegłego roku należące do UniCredit banki Pekao SA i BPH przeprowadziły fuzję. W jej wyniku Pekao przejął część centrali Banku BPH wraz z 285 oddziałami, a także centra korporacyjne wraz ze wszystkimi klientami korporacyjnymi, część biura maklerskiego, placówki partnerskie oraz spółki zależne, z wyjątkiem BPH TFI.
Więcej szczegółów w „Pulsie Biznesu”.