Dzięki temu już na pierwszym posiedzeniu Sejmu, po wakacyjnej przerwie, posłowie mogliby zacząć prace nad projektem ustawy. Nic takiego się jednak nie stało. Jak wyjaśnia GP Jolanta Fedak, minister pracy i polityki społecznej, konsultacje w Komisji Trójstronnej będą jeszcze kontynuowane. – Nie możemy przerwać tak ważnych rozmów, bo tylko w ten sposób możemy przygotować projekt ustawy, która zagwarantuje spokój społeczny – mówi Jolanta Fedak.
Problem polega na tym, że kompromis w KT jest praktycznie niemożliwy. Związki zawodowe, pracodawcy i rząd mają zupełnie odmienną wizję przyznawania przywilejów emerytalnych. Eksperci wskazują więc, że rząd powinien podjąć wreszcie decyzję i przesłać do Sejmu projekt ustawy, który uważa za najlepszy.
Jałowe ustępstwa
Jak udało nam się ustalić, wczoraj rząd zgodził się na pewne ustępstwa wobec związków. – Pod wpływem argumentów związków rząd zgodził się na wprowadzenie możliwości korzystania z emerytur pomostowych przez wszystkie osoby, które rozpoczęły prace w szczególnych warunkach lub charakterze przed 1 stycznia 1999 r. Tym samym z takiej możliwości będą mogły korzystać także osoby urodzone w 1969 roku lub później – mówi Agnieszka Chłoń-Domińczak, wiceminister pracy i polityki społecznej.
Do tej pory rząd chciał, aby z tych świadczeń korzystały wyłącznie osoby urodzone w latach 1949-1968. Jednak nawet taka decyzja nie przekonała związkowców, którzy domagają się, aby prawo do emerytur pomostowych miały wszystkie osoby pracujące w warunkach szczególnych lub szczególnym charakterze, bez względu na datę rozpoczęcia takiej pracy.
– Partnerzy społeczni odwołali zaplanowane na dzisiaj spotkanie, bo obecne rozbieżności są zbyt duże, aby prowadzić prace – mówi Henryk Nakonieczny, członek Komisji Krajowej NSZZ Solidarność. A to odkłada w czasie ewentualny sukces konsultacji. Tymczasem na początku roku resort pracy zapowiadał, że projekt ustawy będzie gotowy już w kwietniu. Najpóźniej w czerwcu miał go przyjąć rząd. Dzięki temu ustawa miała być przyjęta przez Sejm w lipcu – tuż przed wakacjami Sejmu. Harmonogram ten szybko stał się nieaktualny. W maju rząd skierował do konsultacji społecznych projekt ustawy, chociaż w tym czasie trwały prace w Komisji Trójstronnej.
Co się stanie, jeśli do końca roku ustawa nie zostanie przyjęta przez Sejm? Dlaczego przedłużenie o rok obecnie obowiązujących zasad przechodzenia na wcześniejsze emerytury byłoby niezgodne z konstytucją
Więcej: Gazeta Prawna 1.08.2008 (150) – str.13