„Nowe konto BZ WBK jest bez opłat, o ile na rachunek wpływa co miesiąc 1 tys. zł. To niewiele, zważywszy że np. agresywnie pozyskujący klientów Alior Bank limit ustanowił na 2 tys. zł (1 tys. zł w przypadku osób do 24 roku życia). Podobnie jak przypadku Aliora opłata jest pobierana za kartę – wynosi 3 zł miesięcznie. Bank jednak zwraca 1 proc. wydatków poniesionych za jej pomocą. Płatne są za to przelewy internetowe (0,5 zł)”, pisze dziennik.
„[…] Konkurencja na tym rynku się zaostrza – banki od wielu miesięcy traktują sprawę rachunku strategicznie. Kilkanaście dni temu ofertę kont przemodelował zupełnie Deutsche Bank, oferując 7 rodzajów kont, z czego trzy są bezpłatne. Plany są ambitne – do końca roku 100 tys. nowych kont, czyli podwojenie stanu obecnego”, czytamy w „DGP”.
„Jeszcze więcej, bo aż 150 tysięcy, nowych rachunków chce pozyskać Lukas Bank, który na koniec 2009 roku prowadził ponad 935 tysięcy kont. Tu także doszło do zmiany oferty i wprowadzenia pakietów dla trzech grup klientów”, pisze gazeta.
Z początkiem roku weszła w życie rekomendacja Związku Banków Polskich, która upraszcza proces przenoszenia rachunków między bankami. Klient, który zdecyduje się nawiązać współpracę z nowym bankiem, może liczyć na pomoc tej instytucji podczas całej operacji. Przenoszeniu nie podlega jednak rachunek, a jedynie saldo, zlecenia stałe i polecenia zapłaty. Cała operacja polega bowiem na uruchomieniu nowego konta i importowaniu tam starych „ustawień”.
Więcej w artykule Mirosława Kuka pt. „Darmowe bankomaty i prowadzenie konta – banki coraz agresywniej walczą o klientów”.
O nowym koncie BZWBK przeczytasz także TUTAJ.
WB