Im wyższe miesięczne dochody internauty, tym chętniej zakłada swój profil na portalu społecznościowym – wynika z najnowszego raportu Deutsche Bank Research. Wyjątkiem są studenci, którzy stanowią też najliczniejszą grupę użytkowników social media, niezależnie od dochodów.
Jeśli instytucja finansowa decyduje się na obecność w social media, powinna zapewnić swoim „fanom” wymierne korzyści, w postaci specjalnych promocji i ofert – stwierdza również raport. Internauci oczekują bowiem konkretnych benefitów.
Serwisy społecznościowe zakorzeniły się już głęboko w naszym codziennym życiu. Według raportu przygotowanego przez PBS DGA na zlecenie Urzędu Komunikacji Elektronicznej przeszło 80 proc. polskich internautów przyznaje się do regularnego korzystania z serwisów społecznościowych. Polsce ciągle daleko jeszcze pod tym względem do takich tuzów jak Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, czy Niemcy, ale przykład rosnącej w zawrotnym tempie popularności portalu Facebook w naszym kraju pokazuje, że szybko nadrabiamy zaległości. Liczba użytkowników Facebooka w Polsce to obecnie już niemal 6 milionów, co oznacza, że jesteśmy 23 krajem na świecie jeśli chodzi o ilość „facebookowiczów”.
Bogaty internauta albo student
Popularność serwisów społecznościowych jest oczywiście bez porównania większa wśród młodzieży, niż w pozostałych grupach wiekowych. Z analiz przeprowadzonych przez Deutsche Bank Research wynika, że użytkownicy społeczności internetowych to osoby osiągające dochody powyżej średniej: im wyższe miesięczne dochody internauty, tym chętniej zakłada swój profil na portalu społecznościowym. – Wyjątkiem od tej reguły jest młodzież, wśród której popularność tych serwisów jest wysoka bez względu na jej status materialny – zauważa autor raportu, Thomas Meyer, Główny Ekonomista Grupy Deutsche Bank.
>>> Kliknij, aby zobaczyć całą tabelę
Po kredyt do internetu
W Niemczech większość nowych produktów finansowych jest sprzedawana za pośrednictwem Internetu. – Nawet jeśli zakup następuje „offline”, poprzedza go dogłębny rekonesans w sieci – stwierdza Meyer. Jak pokazały badania przeprowadzone przez instytut GFK, firmę Google i DB Research w Niemczech, internauci poświęcają na te poszukiwania bardzo dużo czasu. Od pierwszej wizyty na stronie o tematyce finansowej, do zawarcia umowy z bankiem mija 7,5 tygodnia. U 30 proc. osób proces ten rozciąga się nawet do 13 lub więcej tygodni. W ramach tego procesu klienci odwiedzają przed zawarciem umowy 43 strony internetowe w 4 różnych domenach.
– Nasze najnowsze dane pokazują dodatkowo, iż takie poszukiwania nie są tylko domeną młodszych Internautów. Nawet osoby powyżej 60 roku życia coraz rzadziej kupują produkty finansowe bez przeglądania wcześniej sporej ilości ofert w sieci – stwierdza ekonomista Deutsche Bank.
Użytkownicy social media interesują się informacjami o finansach, a jednocześnie nie interesuje ich osobisty kontakt z doradcą bankowym. Dane z rynku niemieckiego pokazują, że im bardziej bank „wirtualny” – czyli im mniej ma oddziałów, tym większy jest udział użytkowników mediów społecznościowych wśród jego klientów. Średnia dla populacji 14+ to 18 proc., a wśród klientów największego w Niemczech banku internetowego, ING Digital Bank aż 35 proc.
Polubię cię, ale nie bezinteresownie
W naturalny sposób zatem Internet, a w szczególności social media to miejsce gdzie instytucje finansowe chcą coraz aktywniej zaistnieć. Ale jakiego rodzaju komunikację stosować w tym nowym medium? Jak przekonuje Deutsche Bank Research, internauci nie chcą się zagłębiać zbytnio w skomplikowane tematy finansowe. – W komunikacji za pośrednictwem portali społecznościowych banki powinny koncentrować się na dostarczeniu szybkiej i zwięzłej informacji, aby wykorzystać krótki moment uwagi użytkownika – komentuje Meyer.
Jak skutecznie przyciągnąć „fanów” do profilu banku, pośrednika czy ubezpieczyciela? Klienci banków deklarują, iż najbardziej interesuje ich nie tyle bezinteresowne „lajkowanie” profilu, lecz przede wszystkim konkretne korzyści, np. specjalne oferty i promocje dostępne jedynie dla użytkowników tego typu portali. W drugiej kolejności chcą aby profil firmy umożliwiał uzyskanie pomocy lub pozwolił złożyć reklamację. Będą tam również z zainetresowaniem śledzić opinie innych użytkowników.
Źródło: Deutsche Bank