Z danych GUS wynika, że sytuacja na rynku deweloperskim ulega poprawie, rośnie liczba rozpoczynanych inwestycji, co wpłynie korzystnie na stan polskiej gospodarki.
Rok 2009 był okresem spadku koniunktury na rynku budowlanym. Firmy deweloperskie wstrzymywały inwestycje, ponieważ polityka kredytowa banków, zarówno w stosunku do nich jak i do klientów indywidualnych, była bardzo restrykcyjna. Liczba potencjalnych nabywców spadała. Osoby zainteresowane zakupem własnego „M” wstrzymywały się z decyzją oczekując kolejnych spadków cen. Analitycy informowali jednak, że wraz z zakończeniem roku 2009 żegnamy się z kryzysem. Można zaobserwować, że tak właśnie się stało. W ostatnich trzech kwartałach ceny mieszkań stabilizowały się, co przełożyło się na wzrost zainteresowania nabywców. Deweloperzy wznawiają „zamrożone” inwestycje oraz rozpoczynają również zupełnie nowe projekty. Jak podaje GUS w I kwartale 2010 r. odnotowano wzrost liczby rozpoczętych budów. W pierwszych miesiącach rozpoczęto budowę 27 241 mieszkań, tj. o 16,1% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Poprawa sytuacji na rynku nieruchomości jest zauważalna. Banki podchodzą mniej zachowawczo do klientów pragnących zaciągnąć kredyt hipoteczny. W związku ze stabilizacją cen mieszkań osoby, które w ubiegłym roku jeszcze się wahały, podejmują ostatecznie decyzję o zakupie własnego „M”. Dane opublikowane 19 kwietnia przez GUS i obserwacja zachowań klientów napawają optymizmem – mówi Bartłomiej Rzepa, Prezes Wawel Service.
Źródło: Times Square Public Relations