Impulsem do spadków był kolejny wzrost rentowności amerykańskich obligacji 10-letnich, która osiągnęła najwyższy poziom od 5 lat. Na zorganizowanej we wtorek aukcji inwestorzy zagraniczni wykazali bardzo niewielkie zainteresowanie tymi papierami skarbowymi, w związku z czym na rynku wzrosły spekulacje dotyczące tego, że banki centralne poszczególnych krajów mogą zmniejszać swoje zaangażowanie na rynku amerykańskich skarbowych papierów dłużnych. Gdyby istotnie banki centralne swoje rezerwy zaczęły masowo lokować w inne aktywa, spowodowałoby to również problemy Stanów Zjednoczonych z finansowaniem olbrzymiego deficytu budżetowego. W swoim wystąpieniu Alan Greenspan starał się jednak załagodzić nastroje, jednak notowania również w USA miały przebieg zdecydowanie negatywny. W Polsce na GPW indeks blue chipów stracił 1,18% do 3 637,82 pkt, a przed głębszym spadkiem uchronił go jedynie wzrost o 1,8% kursu akcji KGHM. Z kolei indeks szerokiego rynku WIG spadł o 0,82% do 63 348,68 pkt. Obroty na rynku akcji wyniosły 1,78 mld zł. W Stanach Zjednoczonych Dow Jones zniżkował o 0,97%, Nasdaq Composite o 0,87%, a S&P500 1,07%. Również na rynku azjatyckim na ostatniej sesji dominowały spadki, poza giełdą chińską, która zupełnie oderwała się od sytuacji na rynku globalnym i ustanowiła nowy rekord wszechczasów.
W środę rano na GPW nadal trwa realizacja zysków osiągniętych w poprzednich miesiącach. WIG20 traci 0,09%, natomiast WIG zniżkuje o 0,47%. Obroty to 155 mln zł.
Po raz pierwszy w tym tygodniu poznamy istotne dane makro, które mają szansę pomóc kupującym w odzyskaniu przewagi na rynku. Poznamy wartość inflacji w Polsce w maju oraz wskaźnik sprzedaży detalicznej w USA. Wieczorem z kolei nastąpi publikacja Beżowej Księgi Fed – raportu banku centralnego o stanie gospodarki. Póki co, kontrakty na indeksy amerykańskie notowane są na minusach. Na odbicie nie ma co na razie liczyć, ale wydaje się, że paradoksalnie – niższa sprzedaż detaliczna mogłaby teraz pomóc bykom, ponieważ zmniejszyłoby się zagrożenie podwyżką kosztu pieniądza za oceanem.