Wzrost październikowej inflacji do 2,8 proc. spowodował, że tylko w dwóch bankach realne zyski z lokat zakładanych przed rokiem przekroczyły 2 proc. Jeszcze dwa miesiące temu taki wynik osiągała co druga instytucja na rynku.
Odczyt publikowanego przez Główny Urząd Statystyczny wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych na poziomie 2,8 proc. w ujęciu rok do roku oznacza, że bankowe depozyty po uwzględnieniu podatku ledwo dają radę chronić oszczędności. Presja inflacyjna powoduje, że lada chwila nawet to może okazać się zbyt trudnym zadaniem.
Średnia realna stopa zwrotu z rocznych lokat wyniosła w październiku 1,07 proc., czyli ponad 0,8 pkt proc. mniej niż dwa miesiące temu. Przyczyną jest skokowy wzrost inflacji w ciągu dwóch ostatnich miesięcy, a nie powolnie spadające przed rokiem oprocentowanie depozytów. Realny zysk z najlepszej rocznej lokaty wyniósł 2,29 proc. i był prawie dwa razy niższy niż rok temu. Taki wynik osiągnęli klienci Meritum Banku, a na drugim miejscu (2,24 proc.) znajduje się lokata zakładana przed rokiem w AIG Banku. W żadnym innym banku realne zyski nie przekroczyły 2 proc., natomiast najmniej powodów do zadowolenia mają klienci Banku Pekao i Banku Gospodarstwa Krajowego. Obie instytucje nie ochroniły zdeponowanych oszczędności przed inflacją przynosząc realną stratę w wysokości odpowiednio 0,6 i 0,16 proc.
Spadająca od trzech miesięcy realna zyskowność rocznych lokat nie oznacza jednak, że październik był kompletnie nieudany dla amatorów bezpiecznego oszczędzania. Co prawda rok temu klienci mogli liczyć na niemal dwukrotnie wyższy zysk, ale to była sytuacja wyjątkowa, która wynikała z wojny depozytowej między bankami. Na tle zysków z lokat zakończonych w październiku 2007 i 2008 r. poprzedni miesiąc wciąż wygląda całkiem atrakcyjnie, ponieważ wtedy najlepsze lokaty dały zarobić ok. 0,35 proc., a większość przyniosła realną stratę.
Posługując się oficjalną prognozą inflacji Grupy Getin Noble Bank na listopad 2011 r. można wyznaczyć, które z lokat zakładane w tym miesiącu nie ochronią zdeponowanych środków. Jeśli za rok inflacja wyniesie 3,5 proc. r/r, to realne straty mogą przekroczyć nawet 1 proc.
Żeby wszystkie z lokat zakładanych w tym miesiącu ochroniły oszczędności, to GUS za rok musiałby opublikować wskaźnik inflacji nie wyższy niż 2,1 proc r/r. Jest to sytuacja mało prawdopodobna, dlatego zamiast liczyć na zahamowanie wzrostu cen lepiej założyć lokatę z oprocentowaniem przekraczającym 4,33 proc. w skali roku. To właśnie ten poziom gwarantuje ochronę oszczędności przy inflacji na poziomie 3,5 proc.
Źródło: Open Finance