„Przygotowaliśmy pewne propozycje, które naszym zdaniem usprawniłyby polski system emerytalny. Mamy ogromne doświadczenie w doradzaniu rządom wielu krajów, jeżeli chodzi o funkcjonowanie systemów emerytalnych” – powiedział „Parkietowi” David Wells, dyrektor Departamentu Komunikacji i Marketingu w J.P. Morganie w Londynie. „Projekt jest w fazie opracowywania. Zajmują się nim nasi pracownicy w Polsce” – potwierdził gazecie Cezary Stypułkowski, dyrektor operacyjny J.P. Morgana na Europę Środkowo-Wschodnią i Afrykę.
„Parkietowi” udało się jednak zdobyć nieco szczegółów na temat projektu emerytalnego J.P. Morgana. „W związku z rozwojem płatności bezgotówkowych powstał pomysł, by także płatności emerytalno-rentowe i różnego rodzaju zasiłki były obsługiwane w formie elektronicznej. Każdy z emerytów i rencistów miałby specjalne konto i kartę dostępu. Dzięki temu, „cyfrowo wykluczona” do tej pory grupa odbiorców świadczeń uzyskałaby dostęp do wielu usług, takich jak zakupy online, opłaty za mieszkanie, energię, telefon itd.” – twierdzi cytowany przez „Parkiet” Jacek Kasprzewski, dyrektor przedstawicielstwa J.P. Morgana w Polsce, pracujący w Treasury Services – części banku odpowiedzialnej za sprzedaż usług transakcyjnych. „Dzięki bezgotówkowej obsłudze zwiększyłaby się szybkość obiegu pieniądza. Zmniejszyłyby się koszty związane z utrzymywaniem skarbców czy też obsługą pocztową, co skutkowałoby zwiększeniem bezpieczeństwa systemu” – dodał Kasprzewski.
„J.P. Morgan pomagał rządowi Wielkiej Brytanii przy wprowadzaniu systemu emerytalnego. Jest też zaangażowany w dystrybucję gotówki dla najuboższych w USA. Tam J.P. Morgan przy współpracy z rządem wypłaca zasiłki, wydając m.in. specjalne karty płatnicze albo tzw. karty przepłacone” – czytamy w „Parkiecie”.
„Z naszych informacji wynika, że londyński bank od kilku tygodni chce przedstawić swój pomysł zarówno w ZUS-ie, jak i w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. Jak się dowiedzieliśmy, resort pracy na ofertę J.P. Morgana raczej nie przystanie. Podobne propozycje składały mu już inne instytucje finansowe. I one też powołują się na doradzanie i wprowadzanie systemów w innych państwach” – czytamy dalej w gazecie.
Przejście na elektroniczny system wypłat emerytur i rent na pewno obniżyłoby koszty funkcjonowania ZUS. Jednak z jednej strony spotyka się z oporami ze strony Poczty Polskiej, która z tytułu wypłaty świadczeń czerpie duże zyski, z drugiej strony trzeba pamiętać, że świadczenia otrzymują osoby starsze i niepełnosprawne oraz mieszkające poza miastami, co znacznie utrudniłoby im dostęp do środków pieniężnych.
Więcej na ten temat w piątkowym „Parkiecie”, w artykuleMichała Śliwińskiego pt. „Czy J.P. Morgan ma szanse na ZUS?”
M.D.