Trzeba podjąć próbę przekonania Europejskiego Banku Centralnego do zaakceptowania polskich papierów rządowych jako zabezpieczenia operacji otwartego rynku – mówi Mateusz Morawiecki, prezes Zarządu Banku Zachodniego WBK. – Przyjęcie tej propozycji znacząco poprawiłoby sytuację na polskim rynku bankowym i pobudziło rynek kredytowy. Byłby to także pierwszy niekontrowersyjny krok zbliżający Polskę do strefy euro.
Zaakceptowanie przez EBC polskich obligacji oraz innych papierów rządowych zapewniłoby bankom działającym w Polsce łatwiejszy, szybszy i tańszy dostęp do finansowania swoich pozycji walutowych.
Obecnie wartość kredytów we frankach szwajcarskich udzielonych przez banki działające w Polsce wynosi około 130 mld zł. W przypadku kredytów dla przedsiębiorstw jest to kolejne 60 mld zł w walutach obcych.
Większość banków w Polsce w celu obsługi swoich pozycji walutowych musi refinansować je poprzez krótkoterminowe transakcje swapowe z Narodowym Bankiem Polskim lub często niekorzystne transakcje z bankami zagranicznymi. Jak się szacuje, tylko te ostatnie będą kosztować cały sektor bankowy od 1 do 1,5 mld zł rocznie.
Jednocześnie banki posiadają w swoich portfelach polskie papiery rządowe.
Zgoda Europejskiego Banku Centralnego na przyjmowanie polskich papierów rządowych jako zabezpieczenia swoich operacji otwartego rynku otworzyłaby przed wieloma działającymi w Polsce bankami możliwość o wiele szybszej, prostszej i tańszej niż dotychczas wymiany złotego na europejskie waluty potrzebne do finansowania pozycji walutowych. Polskie papiery rządowe byłyby zabezpieczeniem pożyczek udzielanych przez zagraniczne banki we frankach szwajcarskich i euro. Tym samym stałyby się one pełnoprawnym uczestnikiem europejskiego rynku kapitałowego, co zbliżyłoby Polskę do przyjęcia euro bez wchodzenia do ERM II i politycznych kontrowersji, które towarzyszą każdej propozycji w tej sprawie – uważa M. Morawiecki.
Źródło: BZWBK