Systemy płatnicze wchodzą w fazę bezgotówkową i ten stan jest coraz lepiej zauważany przez konsumentów. Nie mam tu na myśli transakcji karcianych, które istnieją od dawna, ale nowe, prawdziwie cyfrowe rozwiązanie przystosowane do zmieniających się zachowań zakupowych.
Technologicznie zaawansowane, a jednocześnie banalne w obsłudze, dające łatwość płatności, kontrolę wydatków i stabilność użytkowania – takie aplikacje podbiją rynek. No dobrze, ale statystyczny konsument Internetu, któremu opowiemy o możliwościach płatności mobilnych, powie: mi wystarcza karta płatnicza, kredytowa lub debetowa. Czy więc jest jeszcze za wcześnie na rewolucję w płatnościach? Wręcz odwrotnie! To oznacza, że jeszcze nie przespaliśmy momentu, w którym możemy na rynek wprowadzać innowacyjne, polskie rozwiązania i przyzwyczajać do nich użytkowników.
Google, Facebook, Amazon, Apple – oprócz tego, że wszystkie są światowymi liderami w branży internetowej i technologicznej, a ich twórcy to ikony XXI wieku – teraz mają nowy wspólny mianownik: rozwijają własne platformy płatności mobilnych. Google buduje Google Wallet, Facebook właśnie dostał licencję bankową w Unii Europejskiej, Amazon wprowadził Amazon Coins, czyli własną walutę w Europie, a Apple ma dane o 800 milionach kart płatniczych na świecie, które chce zamienić w rozwiązanie płatnicze. Mówiąc więc brutalnie: albo wyprzedzimy ich na starcie, albo będziemy latami mogli pocieszać się pozycją lidera w drugiej lidze. Bez perspektyw awansu do ekstraklasy, bo karty będą już rozdane. Rynek płatności mobilnych dopiero ustala swoje ramy, ale już widać wyraźnie, że będzie to jeden z kluczowych obszarów rozwoju e-commerce w najbliższych latach. Jeżeli chcemy poszukiwać szans na polskie masowe innowacje to warto śledzić rozwój sytuacji na tym rynku.
A co ciekawego wydarzyło się w e-płatnościach w ostatnim czasie? Liczba użytkowników mobilnych rośnie równie szybko jak zasięg szerokopasmowego internetu w Polsce. W najatrakcyjniejszej dla handlu grupie wiekowej (od 15 do 34 lat) już blisko 70% użytkowników posługuje się smarfonami. W sumie aktywnych w Polsce jest blisko 14 mln użytkowników urządzeń mobilnych. Oczywiście, ktoś może teraz przypomnieć wyniki ankiet wg których 13% z nich nawet nie wie, że ma smartfona. Przedstawiciele tej świadomej reszty użytkowników jeśli już ściągną jakąkolwiek aplikację na telefon to z wielkim prawdopodobieństwem będzie ona darmowa i posłuży do rozrywki – tylko jedna na trzydzieści osób zdecyduje się na płatną wersję. Gdzie w takim razie jest ten potencjał mobilnych i cyfrowych płatności? Za kolejnym zakrętem rozwoju rynku. Stoimy przed typowym dylematem jajka i kury: niewiele osób używa płatności mobilnych, bo mała jest sieć akceptacji, a aplikacje nie działają idealnie. Sprzedawcy powoli przekonują się się do wdrażania alternatywnych metod płatności, bo dla 95% klientów wystarczające są szybkie przelewy w Internecie, lub gotówka w „realu”. Jako ciekawostkę warto przytoczyć dane NBP: ponad 70% transakcji kartami w Polsce to wypłata gotówki z bankomatu! Ale przypomnijmy sobie historię kart zbliżeniowych. Jeszcze w 2009 roku był to gadżet bez szerszego zastosowania. Po niespełna dwóch latach już większość klientów banków miała w portfelach karty zbliżeniowe i na co dzień ich używała.
Jest zasadnicza różnica pomiędzy płatnościami cyfrowymi a historią kart zbliżeniowych. W nowych systemach płatności można znaleźć sporo miejsca na polską autorską technologię. Przed nami otwarty rynek bez budowanego od pół wieku duopolu jaki znamy z Visy i MasterCarda. O dziwo mamy też przepisy prawne które nie blokują inicjatywy. Dysponujemy potencjałem bardzo dobrych informatyków, kryptografów i grafików. Takie zespoły mogą przygotować świetne rozwiązania, o których będzie głośno za granicą, tak jak o odkryciach związanych z grafenem. Przed nami wiele dróg do sukcesu, tylko musimy wykorzystać szansę.
Maciej Łuczak
Autor będzie moderował panele dyskusyjne na temat przyszłości płatności mobilnych w Polsce na konferencji Płatności Mobilne 2014 w dniach 14-15 maja w Warszawie. Zawodowo zajmuje się rozwojem polskiego systemu cyfrowej gotówki Billon.