„Ujemne saldo wpłat i wypłat w funduszach akcji krajowych wyniosło 381 mln zł. Widać więc wyraźnie, że po chwilowym uspokojeniu w lutym, kiedy saldo zakupów i umorzeń w tej grupie było dodatnie (531 mln zł), w marcu wśród klientów ponownie pojawiła się obawa o przyszłość sytuacji na GPW. Oznacza to, że w marcu zarządzający, by zdobyć gotówkę, po którą zgłosili się klienci chcący odsprzedać jednostki, musieli wycofać z giełdy około 900 mln zł (90 proc. wycofanych środków z funduszy akcji i 50 proc. z funduszy mieszanych). A jak z kolei nieoficjalnie dowiedział się od jednego z warszawskich brokerów ‚Parkiet’, wstępne dane wskazują na to, że saldo inwestycji TFI na giełdzie w marcu było ujemne i wyniosło około 1 mld zł.”, czytamy.
Gazeta pisze, że „zintensyfikowały się też odpływy z funduszy akcji zagranicznych. Podczas gdy w lutym ujemne saldo wyniosło 58 mln zł, w marcu sięgnęło 151 mln zł. Marzec to też kolejny miesiąc odwrotu klientów od funduszy bezpiecznych – straciły kolejne setki milionów.”
Podwyżki stóp procentowych skłoniły część banków do podwyższenia oprocentowania lokat i kont oszczędnościowych. Wielu inwestorów zdecydowało się wycofać środki z funduszy o mniej ryzykownym profilu i ulokować je w bezpiecznych lokatach bankowych. Obecnie depozyty kuszą zyskiem w wysokości nawet 6-7 proc.
Więcej na ten temat w „Parkiecie”.