Oczywiście nawet te banki, które nie każą sobie płacić za prowadzenie konta osobistego, mają w swoich cennikach wiele opłat za różne operacje. Jednak aby ich uniknąć, wystarczy przestrzegać kilku prostych zasad, m.in korzystać z bezprowizyjnych bankomatów, czy zlecać przelewy przez internet. Po uwzględnieniu tych zastrzeżeń można wskazać kilka rachunków, z których racjonalnie zachowujący się student może korzystać za darmo.
„Jednym z nich jest konto internetowe w Getin Banku. Jednak uwaga, po uaktywnieniu dostępu telefonicznego staje się ono bardzo drogie. Oszczędni powinni więc zlecać operacje przez Internet lub za pomocą wiadomości SMS. Należy też pamiętać, że za darmo gotówkę można podejmować w bankomatach BZ WBK, a te nie są rozmieszczone nierównomiernie […]. Konto za darmo można też mieć w Polbanku. Bank nie ma odrębnego rachunku dla studentów, ale mogą oni skorzystać z Konta Samooszczędzającego. Nie płaci się za podstawową kartę do rachunku, przelewy internetowe, podejmowanie gotówki z urządzeń Polbanku i należących do Euronetu. Spośród produktów przeznaczonych specjalnie dla studentów warto zwrócić uwagę na ofertę ING i Lukas Banku. ING wprowadził co prawda opłatę za używanie karty do konta (1 zł miesięcznie), jednak klienci, którzy w ciągu miesiąca wykonają transakcje bezgotówkowe o łącznej wartości minimum 100 zł, są z niej zwolnieni. ” – czytamy w „Rzeczpospolitej”.
Banki zabiegają o względy studentów ponieważ liczą, że w przyszłości osoby te skorzystają z ich oferty przeznaczonej dla klientów indywidualnych. Konta studenckie różnią się od rachunków proponowanych osobom dorosłym głównie opłatami za poszczególne operacje. Oprócz zwykłych ROR-ów banki oferują studentom także bardziej zaawansowane usługi m.in. kredyty, czy karty kredytowe.
Więcej na temat oferty dla studentów w dzisiejszym wydaniu „Rzeczpospolitej” w dodatku „Moje Pieniądze”.