Sektor małych i średnich przedsiębiorstw, a także mikroprzedsiębiorstwa gdzie zatrudnionych jest do 10 pracowników to wciąż sfera gdzie nie wykorzystuje się możliwości Internetu i internetowej reklamy. Możliwości te są coraz większe, a to łączy się z zyskami i klientami, których można pozyskać dzięki obecności swojej firmy online.
Jak pokazują najnowsze badania MillwardBrown SMG/KRC przeprowadzone pod koniec zeszłego roku aż 80 % użytkowników Internetu deklaruje, że przed zakupem produktu, czy usługi sprawdza opinie i oceny o tym produkcie w sieci. Jeżeli weźmiemy jeszcze pod uwagę, że w Polsce mamy prawie 16 milionów internautów to niewykorzystanie tego potencjału byłoby czystą stratą dla sektora MŚP.
Polska skutecznie goni Europę Zachodnią w ilości użytkowników w sieci, a ponadto okazuje się, że nasi internauci są bardzo aktywni. Nie poszukują już jedynie informacji biernie je pozyskując ze stron internetowych, ale sami tworzą zawartość sieci i uwielbiają interakcje z markami. O tym wszystkim świadczy wielka popularność serwisów społecznościowych w ostatnich miesiącach.. Powiedzenie, że nieobecni nie mają głosu doskonale sprawdza się w przypadku obecności małych firm w Internecie. Jak zatem radzą sobie takie przedsiębiorstwa w sieci?
Najpopularniejszą formą obecności w Internecie jest wśród firm strona www, czyli podstawowy i wręcz oczywisty kanał komunikacji z potencjalnymi klientami. Gorzej wygląda już zawartość tych stron. Często są to jedynie wizytówki internetowe lub witryny stworzone przez amatorskie kreatory stron www – co ani nie wygląda profesjonalnie, ani nie przyciąga użytkowników. Jednak wg wspomnianego badania stronę www ma mniej niż połowa przedsiębiorstw zatrudniających do 250 osób.
Można więc postawić tezę, że polscy przedsiębiorcy nie wykorzystują potencjału sieci i jej możliwości. Oczywiście nie wszystkie branże i rodzaje działalności wymagają obecności w sieci, ale czy na pewno? Weźmy jako przykład lokalny tartak dostarczający więźby dachowe i drewno kominkowe do lokalnych odbiorców – gospodarstw domowych. Tartak ma swoich stałych klientów i z nich utrzymuje się. Jednak w okolicy powstają nowe osiedla i napływa coraz więcej osób spoza lokalnej społeczności, które nie znają tartaku. Dużo osób szykując się na zimę w poszukiwaniu drewna kominkowego odwiedzi wyszukiwarkę Google. I teraz są 2 możliwości. Firma zaprezentuje się przed nowym klientem bądź, znajdzie on innego dostarczyciela drewna – oczywiście jest to sytuacja bardzo uproszona. Ale pokazuje to, że firmy, które na pierwszy rzut oka nie wiele mają wspólnego z Internetem, właśnie dzięki niemu mają możliwość się rozwijać i zdobywać nowych klientów.
Szansę na zdobywanie przez Internet nowych klientów zwiększa reklama w wyszukiwarkach, która jest niestety całkowicie zaniedbana przez sektor MŚP. I właśnie dlatego polski oddział firmy Google prowadzi akcję ,,Internetowa Rewolucja”, które skierowana jest do małych firm i trwa jeszcze do końca marca br. Akcja ma na celu edukację przedsiębiorców i zachęcenie ich do aktywności w sieci. Google przekazuje za darmo kupony o wartości 250 zł, do wykorzystania na reklamę w wyszukiwarce. Jednak aby wykorzystać tą możliwość trzeba samemu założyć konto w sieci AdWords i poprowadzić kampanię co już nie jest takie łatwe…
Dla przeciętnego przedsiębiorcy linki sponsorowane w wyszukiwarce Google to ,,czarna magia”. Dlatego agencja Kompan.pl zdecydowała się wesprzeć akcje mając na celu pomoc MŚP. Każdy kto chce skorzystać z kuponu Google AdWords, a nie do końca wie jak to zrobić – może zgłosić się do nas. Pomożemy, poprowadzimy kampanię, a tym samym zademonstrujemy przedsiębiorcy jakie możliwości ma Internet i jak można kierować efektywnym ruchem internetowym. Jestem przekonany, że w prawie każdej działalności gospodarczej aktywność w sieci pomaga i przynosi wiele dobrego. A pozyskanie ruchu internetowego może w łatwy sposób przełożyć się na realne zyski. Może dzięki ,,Internetowej Rewolucji” uda się polskim przedsiębiorcom to udowodnić. Taką mamy nadzieję, bo dzięki temu ilość naszych aktywnych internautów możemy zamienić na coraz większość konkurencyjność naszej gospodarki. Aby zielona wyspa trwała…
Źródło: Kompan.pl