Od początku sesji na Starym Kontynencie euro zaczęło się osłabiać sprowadzając kurs EUR/USD w okolice poziomu 1,3350. Spadki zatrzymały się na krótkoterminowej linii trendu dla korekty w trwającym od końca października trendzie spadkowym.
Głównym powodem spadków są doniesienia o pesymizmie Berlina odnośnie osiągnięcia porozumienia co do zmiany traktatu unijnego na najbliższym szczycie UE oraz negatywne nastawienie do propozycji współistnienia Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej i Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego. Dzisiaj poznaliśmy dane dotyczące aktywności przemysłowej w Wielkiej Brytanii i Niemczech. W pierwszym przypadku odczyt okazał się gorszy od prognozy, gdyż produkcja przemysłowa w październiku zanotowała kolejny miesiąc ujemnej dynamiki spadając z poziomu -1,5 proc. do poziomu -1,7 proc. r/r (przy prognozie -0,7 proc.). Z kolei w Niemczech po dwóch miesiącach spadków produkcja przemysłowa skorygowana o wpływ czynników sezonowych, wzrosła o 0,8 proc. m/m przy prognozie wzrostu o 0,4 proc. m/m.
Innym ważnym wydarzeniem w Niemczech była aukcja 5- letnich obligacji. Z oferty opiewającej na 5 mld EUR, Berlinowi udało się sprzedać papiery wartościowe o wartości 4,09 mld EUR ze średnią rentownością na poziomie 1,11 proc oraz współczynniku bid-to-cover wynoszącym 2,1 (dla poprzedniej aukcji, która odbyła się 2 listopada rentowność wyniosła 1 proc. a bid-to-cover 1,5). Uczestnicy rynku czekają na jutrzejszą decyzje Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych, które zgodnie z przewidywaniami zostaną obniżone o 25 punktów bazowych do poziomu 1 proc. Spekuluje się również o innych mechanizmach, wspomagających europejską gospodarkę, które mogłyby zostać wprowadzone przez EBC, mianowicie złagodzenie wymagań dotyczących zabezpieczeń funduszy pozyskiwanych przez europejskie banki oraz skierowana do nich propozycja 2- letnich pożyczek.
EUR/PLN oraz USD/PLN pozostają w konsolidacji czekając jakby na wyznaczenie kierunku, które powinno nastąpić po najbliższym szczycie UE. Oczy uczestników polskiego rynku skierowane były dziś na decyzję Rady Polityki Pieniężnej, a dokładniej na decyzję w sprawie stóp procentowych. Pozostawienie kosztu pieniądza na dotychczasowym poziomie 4,5 proc. nie było dla nikogo zaskoczeniem, dlatego też nie zaobserwowaliśmy reakcji na rynku walutowym i po decyzji RPP kurs EUR/PLN wynosił 4,4660. Wciąż utrzymujące się problemy finansowe strefy euro windujące kurs złotego i w konsekwencji napędzające inflację nie sprzyjają decyzji o obniżce głównej stopy procentowej. Dopiero gdy te problemy zostaną złagodzone pojawi się możliwość do poluzowania polityki pieniężnej, co rynek przewiduje najwcześniej na początek drugiego kwartału 2012 roku. Na konferencji po posiedzeniu RPP Marek Belka powiedział m.in., że NBP zamierza kontynuować interwencje na rynku według dotychczasowych zasad. Dodatkowo Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej podało dziś szacunki stopy bezrobocia w listopadzie.
Ukształtowała się ona na poziomie 12,1 proc. i była wyższa o 0,3 pkt proc. niż w poprzednim miesiącu. Oficjalne dane zostaną opublikowane przez Główny Urząd Statystyczny pod koniec grudnia.
Szymon Zajkowski
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.
Źródło: Dom Maklerski TMS Brokers S.A.