Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, jak wielkie zagrożenie mogą stanowić żywioły, a jednak tylko nieliczni z nas ubezpieczają swoje mienie od zdarzeń losowych.
Prawie codziennie, chociażby w telewizji widzimy ludzi, którzy stracili wszystko, na co pracowali całe życie, a mimo to wierzymy, że nas takie nieszczęście nie spotka. Wiara ta jest niezwykle złudna, dlatego warto pomyśleć o tym, jak dobrze ubezpieczyć się od nieprzewidzianych okoliczności. Należy pamiętać, że obowiązek ubezpieczenia ma również zarządca nieruchomości.
Rodzaje ubezpieczeń
Mamy do wyboru trzy dobrowolne rodzaje ubezpieczeń, aby chronić swe mienie przed skutkami zdarzeń losowych. Pierwszym z nich jest ubezpieczenie domu lub mieszkania jako bryły oraz znajdujących się w nim elementów zamontowanych na stałe, czyli np. meblościanki, wykładzin, wmontowanego wyposażenia kuchni czy łazienki. Drugim rodzajem jest ubezpieczenie domowych ruchomości, które w niektórych towarzystwach ubezpieczeniowych obejmuje również zwierzęta. Ostatnie – ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej przydaje się wtedy, gdy wyrządzimy szkody osobom trzecim, np. przez zalanie ich mieszkania.
Nieprzewidziane okoliczności
Pomimo, że na co dzień możemy postępować niezwykle ostrożnie, to jednak nie uchroni nas to od skutków działań innych ludzi lub żywiołów. A ponieważ – zdaniem klimatologów – anomalie pogodowe będą występować coraz częściej, powinniśmy zadbać o bezpieczeństwo naszego mienia.
Zanim jednak zdecydujemy się na podpisanie polisy, należy szczegółowo przestudiować ogólne warunki umowy, w których znajdziemy zakres ubezpieczenia oraz definicje poszczególnych zdarzeń losowych, ponieważ są one odmienne u różnych ubezpieczycieli. Dla przykładu – Towarzystwo Ubezpieczeń Compensa S.A. do zdarzeń losowych, oprócz ognia, zalicza: deszcz nawalny, dym, falę uderzeniową, grad, huragan, lawinę, osunięcie się ziemi, powódź, pożar, trzęsienie ziemi, uderzenie pioruna, uderzenie pojazdu (w bryłę domu lub bramę czy ogrodzenie), upadek statku powietrznego, wybuch, zalanie własnego mieszkania, zaleganie śniegu lub lodu, zapadnięcie się ziemi.
Ponadto możemy ubezpieczyć się od szkód powstałych na skutek przepięcia, upadku drzewa, zamarznięcia wody w instalacjach, stłuczenia szyb i innych przedmiotów szklanych, wandalizmu, aktów terroru, oraz oczywiście kradzieży z włamaniem i rozboju. Można powiedzieć, że ubezpieczając się, jesteśmy przygotowani na wszelkie zdarzenia losowe. Jednak, aby dobrze ubezpieczyć się od nieprzewidzianych okoliczności, powinniśmy wziąć pod uwagę ryzyko wystąpienia zagrożeń, ponieważ bezcelowe jest płacenie za ubezpieczenie od skutków powodzi, jeżeli mieszkamy na ostatnim piętrze bloku, albo w miejscu gdzie nie istnieje tego typu zagrożenie.
Ubezpieczenia zarządców nieruchomości
Nie bez znaczenia jest również to, kto odpowiada za bezpieczeństwo naszego bloku czy osiedla.
Każdy zarządca nieruchomości jest prawnie zobligowany do posiadania ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Zakres tego ubezpieczenia określa ROZPORZĄDZENIE MINISTRA FINANSÓW z dnia 21 września 2004 r. w sprawie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zarządcy nieruchomości (Dz. U. Nr 207, poz. 2114).
„Rozporządzenie to określa szczegółowy zakres obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zarządcy nieruchomości za szkody wyrządzone w związku z wykonywaniem czynności zarządzania, o których mowa w art. 185 ust. 1 i 1a ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami, zwanego dalej „ubezpieczeniem OC”, termin powstania obowiązku ubezpieczenia oraz minimalną sumę gwarancyjną tego ubezpieczenia. Paragraf 2 ustęp 1 niniejszego rozporządzenia określa, że „Ubezpieczeniem OC jest objęta odpowiedzialność cywilna zarządcy nieruchomości za szkody wyrządzone w następstwie działania lub zaniechania ubezpieczonego, w okresie trwania ochrony ubezpieczeniowej, w związku z wykonywaniem czynności zarządzania nieruchomością.”
Odpowiedzialność cywilna zarządców obejmuje wszystkie szkody związane z niewłaściwie podjętymi działaniami przez zarządcę lub brakiem tych działań wyjaśnia Marcin Sodo, współwłaściciel krakowskiej firmy Nawigator Nieruchomości zajmującej się kompleksową obsługą nieruchomości. Odpowiedzialność ta jest zarówno deliktowa, jak i kontraktowa, a zatem zarządca nieruchomości musi natychmiast usunąć szkody powstałe w wyniku czynu zabronionego oraz te, wynikające z niewykonania lub nienależytego wykonania umowy.
Trend w ubezpieczeniach
Liczba osób ubezpieczających swoje domy i mieszkania stale rośnie, jednak ci, którzy chronią swój dobytek, nadal są mniejszością. Jak wynika z biuletynów kwartalnych Komisji Nadzoru Budowlanego w pierwszym kwartale 2009 roku liczba polis mieszkań i domków letniskowych wynosiła 6 003 158, w pierwszym kwartale 2010 roku – 6 061 615, a w drugim bieżącego roku – 6 092 875. A zatem możemy obliczyć, iż przez rok liczba mieszkań ubezpieczonych powiększyła się o 58 457, a w tym roku od 1 kwietnia do 30 czerwca zawarto kolejne 31 260 umów.
Rosnąca tendencja ubezpieczeń nie zmienia jednak faktu, że w Polsce dominują mieszkania nieubezpieczone. Dlaczego tak się dzieje? – Bardzo często nawet bezpośrednie zagrożenie nie jest podstawą do zmiany mentalności ludzi. Zainteresowanie ubezpieczeniami wzrasta, ale jest ono raczej w myśl zasady „Polak mądry po szkodzie”. Stąd też najwięcej zgłoszeń otrzymujemy np. w trakcie powodzi, a wtedy zazwyczaj jest już za późno. Natomiast pozytywne jest to, że jeżeli ktoś już raz się ubezpieczy, to kontynuuje to każdego roku – tłumaczy Krzysztof Panek, agent ubezpieczeniowy Towarzystwa Ubezpieczeniowego Compensa S.A.
Koszty ubezpieczenia
– Koszt rocznego ubezpieczenia domu czy mieszkania zależy od miejsca położenia nieruchomości, jej ceny rynkowej, wyposażenia oraz rodzaju zabezpieczeń. Podczas wyceny musimy wziąć pod uwagę nie tylko to, jaką nasz dom jako bryła ma wartość, ale również to, jaką wartość posiadają jego stałe elementy. Ponadto ubezpieczamy mienie ruchome, zwłaszcza sprzęt elektroniczny, AGD i RTV, meble oraz swoją odpowiedzialność cywilną. Taki łączny koszt ubezpieczenia średniego mieszkania waha się w granicach 400-600 zł rocznie – wyjaśnia Bogusław Sokół, współwłaściciel firmy Nawigator Nieruchomości. Często osoby, które chcą ubezpieczyć swoje mieszkanie, wybierają najtańsze polisy lub zaniżają wartość swego mienia. Jednak, aby ubezpieczyć się dobrze, należy podać realną wycenę swej nieruchomości, tak, by w razie wystąpienia nieprzewidzianych okoliczności uzyskać jak największe odszkodowanie. Ważny jest również zakres wybieranego ubezpieczenia oraz limity odpowiedzialności. Te wszystkie elementy musimy brać pod uwagę, szukając odpowiedniej dla nas polisy.
A czy jest jakiś sposób na zmniejszenie corocznej opłaty? Zazwyczaj ubezpieczyciele oferują zniżki za kilkuletnią ciągłość polisy bez wypłaty odszkodowania. Możemy również liczyć na mniejszy koszt polisy od ognia i innych zdarzeń losowych, gdy nasze mieszkanie posiada atestowane zabezpieczenia przeciwpożarowe. Ponadto warto szukać promocji, albo skontaktować się z zarządcą nieruchomości, gdyż jak podaje Marcin Sodo z Nawigator Nieruchomości zarządca może wynegocjować dla swych klientów chcących ubezpieczyć dom czy mieszkanie rabat w wysokości nawet 20% . Dlatego warto sprawdzić u swojego zarządcy, czy nie posiada podobnych udogodnień dla swoich klientów, mając oczywiście na uwadze oferowany pakiet ubezpieczenia i warunki. Nigdy jednak cena polisy nie powinna być głównym kryterium wyboru, ponieważ – jak wszyscy wiemy – nie warto oszczędzać na własnym bezpieczeństwie.
Źródło: FreshPR.pl